Eksperci Deloitte przeliczyli, ile może kosztować – i kogo – uruchomienie systemu kaucyjnego. Liczby robią wrażenie, bo analitycy tej firmy doradczej wyliczyli dla pierwszej dekady funkcjonowania systemu kaucyjnego 14,2 mld zł samych kosztów inwestycyjnych, a całkowite koszty operacyjne wyniosą nawet 23 mld zł.
Ciekawą informacją jest jednak to, że analitycy Deloitte, opracowując raport, przyjęli podział rynku na… dziewięć spółek, choć do tej pory była mowa o sześciu operatorach, to ostatnio ta liczba powiększyła się o kolejne dwie spółki z branży odpadów. Jak słyszymy w kuluarach, kolejna firma z branży producentów zastanawia się jeszcze i liczy, czy opłaca jej się dołączyć do tego grona.
Czytaj więcej
Już ośmiu graczy będzie liczył polski system kaucyjny. Tyle powstało spółek, licencję zdobyły dopiero trzy z nich. Resort zapowiada wzmożone kontrole operatorów. Start systemu kaucyjnego coraz bliżej.
Ustawa wprowadzająca system kaucyjny (czyli ustawa o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi) nie ogranicza liczby operatorów na rynku, ale nakłada na nich obowiązek współpracy. I według autorów raportu wrzesień jest właśnie miesiącem spotkań, mają powstać przynajmniej dwie koncepcje systemów informatycznych, spółki operatorzy muszą uzgodnić zasady współpracy, tak by nie powtarzać niepotrzebnie już raz wykonanej pracy, np. liczenia opakowań czy kaucji.
– Są już prowadzone rozmowy, operatorzy zastanawiają się nad zapisami w umowach, najważniejszą kwestią jest, jak dokonywać obliczeń, czy każdy operator ma też odbierać swoje surowce, ale obecnie rozmowy idą w kierunku rozliczenia finansowego – mówił Jacek Pietrzyk, senior consultant Deloitte. Operatorzy muszą się porozumieć, bo sieci handlowe już wysyłają sygnały, że podpiszą umowy z jednym operatorem, a pozostali muszą się dogadać.