Prawie o 23 proc. podrożała najważniejsza z kryptowalut od weekendu, w czasie którego amerykańskie władze podjęły działania mające na celu ustabilizowanie sytuacji w sektorze bankowym. Za sprawą kłopotów trzech banków – SVB, Silvergate oraz Signature – z których wszystkie są przyjazne dla branży kryptowalutowej, wcześniej bitcoin mocno tracił.
Czytaj więcej
Na zaledwie nieco ponad tydzień przed ujawnieniem przez Silicon Valley Bank (SVB) ogromnych strat dyrektor generalny instytucji sprzedał akcje jego spółki-matki warte 3,6 mln dol.
Jak upadek SVB wpłynął na kryptowaluty?
Jednak jego kurs wrócił do pułapu sprzed wyprzedaży, chwilowo nawet wychodząc najwyżej od trzech miesięcy. Zwyżki w dużym stopniu napędzało zamykanie pozycji obliczonych na dalszą przecenę – jak wynika z danych firmy Coinglass, tylko w 24 godziny zamknięto tzw. „shorty” na kwotę 230 mln dol.
- Choć nad Doliną Krzemową zbierają się ciemne chmury, to bitcoin przeżywa boom. Kryptowaluty kontynuują swój imponujący rajd, bo tradycyjne banki mają problemy z utrzymaniem zaufania klientów – komentuje w wypowiedzi dla agencji Bloomberg Fiona Cincotta, analityczka firmy brokerskiej City Index.
Czytaj więcej
Tuż przed upadkiem Signature Banku – nad którym kontrolę władze przejęły równolegle z SVB – wobec instytucji prowadzono śledztwo prokuratorskie.