Informacje o decyzji króla pochodzą z królewskiej biografii autorstwa Roberta Hardmana, wydawanej w odcinkach przez Daily Mail. Pełna publikacja zostanie wydana 7 listopada przez wydawnictwo Macmillan.
Problemy księcia Andrzeja
O problemach finansowych królewskiego brata brytyjska prasa pisze od wielu lat. Jak przypomina BBC, problemy te nasiliły się w 2019 roku po słynnym wywiadzie, w którym książę Andrzej odniósł się do swojej relacji z Jeffreyem Epsteinem (oskarżonym o przestępstwa na tle seksualnym). Wywiad został odebrany negatywnie przez media i opinię publiczną, a księcia Andrzeja oskarżono ówcześnie m.in. o całkowite zignorowanie głosów ofiar Epsteina. Wydarzenie nazywane przez brytyjską prasę „katastrofą PR-ową” poskutkowało m.in. utratą patronatów, a w dalszej konsekwencji całkowitym wycofaniem się księcia Andrzeja z życia publicznego. Temat słynnego wywiadu przeprowadzonego w 2019 roku przez dziennikarkę BBC Newsnight Emily Maitlis, powrócił ponownie w 2024 roku. Tym razem jako główny temat dwóch, odrębnych produkcji telewizyjnych, dostępnych na platformach Netflix i Amazon.
Czytaj więcej
Z książki Roberta Hardmana "Charles III: New King. New Court", cytowanej w brytyjskich mediach, wynika, że choroba wzbudziła u księżnej Kate zainteresowanie religią. Wiara stała się dla niej źródłem nadziei i siły w obliczu życiowych wyzwań.
Koniec królewskiego finansowania?
Temat „odcięcia” księcia Andrzeja od królewskich funduszy przewijał się w brytyjskiej prasie wielokrotnie, najczęściej były to jednak spekulacje. Najnowsza informacja nie pochodzi bezpośrednio z Pałacu Buckingham, ale z nowej biografii króla Karola III, którą przygotował Robert Hardman. Jak twierdzi autor – opierając się na własnych źródłach – król Karol miał ostatecznie zakończyć finansowe wsparcie brata, w tym opłacanie m.in. jego ochrony. Jak wyjaśnia BBC, pałac odmówił skomentowania tematu. Do informacji o rzekomej utracie finansowania nie odniósł się również książę Andrzej, który nie posiada już oficjalnego rzecznika.
Czytaj więcej
Zbiór srebrnych pensów z czasów podboju Normanów został kupiony za 4,3 miliona funtów - co czyni go najcenniejszym skarbem, jaki kiedykolwiek znaleziono w Wielkiej Brytanii. Pieniędzmi podzielą się znalazcy i właściciel ziemi, na której skarb znaleziono.