Amerykański dolar i uważane za najbezpieczniejszą z bezpiecznych inwestycji amerykańskie obligacje skarbowe – to zdaniem ekspertów aktywa, które zyskają w bezpośredniej reakcji na rezygnację Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję.
Spekulacje o rezygnacji Joe Bidena z kandydowania na prezydenta sprawiają, że to szanse Donalda Trumpa na prezydenturę są oceniane wyżej. Triumf Trumpa oznaczałby silniejszego dolara, wyższe rentowności obligacji oraz umocnienie akcji m.in. banków.
Spowolnienie w branży aut elektrycznych skutkuje pojawieniem się wielkich zapasów niesprzedanego litu do produkcji baterii. Ceny litu jeszcze muszą spaść, ale zdaniem ekspertów przyszłości elektromobilności to nie zagraża.
Na liście najzamożniejszych ludzi założyciela Microsoft wyprzedził były prezes firmy, Steve Ballmer. W przeciwieństwie do Gatesa utrzymał on większość majątku w akcjach koncernu, ale i nie prowadził tak hojnej działalności dobroczynnej.
Wsparcie wojskowe USA dla Ukrainy kuleje także dlatego, że po końcu zimnej wojny zaniedbano produkcję amunicji. Teraz zapóźnienia są nadganiane, ale wymaga to czasu i pieniędzy.
Związany z AI boom na centra danych generuje ogromny i gwałtownie rosnący popyt na energię elektryczną. Zabraknąć może prądu, a polityka klimatyczna może się załamać.
Przypadający na 18 czerwca dzień autystycznej dumy i niedawne święto neuroróżnorodności to dla osób w spektrum autyzmu i z ADHD okazja, by przypomnieć o swoich prawach. Na razie nie jest dobrze, zwłaszcza jeśli chodzi o dostęp do rynku pracy – przyznaje wielu autystów i adehadowców.
Świat wraca do energetyki jądrowej, ale aby elektrownie atomowe mogły pracować, potrzebne będzie zwiększenie produkcji uranu. Liderem w wydobyciu tego niezbędnego do produkcji energii jądrowej pierwiastka ma stać się Kanada.
Wygaszona po katastrofie elektrowni jądrowej w Fukushimie japońska elektrownia atomowa Kashiwazaki-Kariwa może znów zostać uruchomiona. Presję na powrót do energetyki jądrowej na rząd Japonii wywiera sytuacja na rynkach surowców energetycznych.
Spadek kursów akcji banków na GPW zbiegł się z przeceną ropy. Między jednym a drugim może istnieć silniejsza zależność, niż mogłoby się to wydawać na pierwszy rzut oka.