Wykryto 11 przypadków przekroczeń norm zawartości metali toksycznych u ryb z Odry - informuje „Rzeczpospolitą” Główny Inspektorat Weterynarii. W 5 przypadkach była to rtęć, w 4 - ołów, a w 2 – kadm. Monika Surma z GIW precyzuje, że „te przekroczenia odnoszą się do środków spożywczych i nie wskazuje to na przyczynę zatrucia tymi metalami”.
Co więc zatruło ryby w Odrze? Główny Inspektorat Weterynarii nie odpowiada na nasze pytania, podobnie jak Ministerstwo Klimatu i Środowiska. „Otrzymujemy takie same, wymijające odpowiedzi. Mam wrażenie, że służby chcą coś przed nami ukryć” – komentuje dla „Rzeczpospolitej” Katarzyna Czupryniak, specjalistka ds. Ochrony Ekosystemów Wodnych, Fundacja WWF Polska. I dodaje, że choć GIOŚ publikuje wyniki próbek, nic z nich nie wynika. „Inspekcja Weterynaryjna nie ujawnia na przykład ile z badanych ryb było na granicy normy. Powinniśmy otrzymać komplementarne wyniki tych badań bo to jest informacja publiczna. Niestety tak nie jest” – mówi Katarzyna Czupryniak z WWF.
Więcej w jutrzejszej „Rzeczpospolitej” i na rp.pl