Niedawno Urząd zapowiedział działania wyjaśniające w sprawie pobierania numerów PESEL przez Prawo i Sprawiedliwość przy okazji zbierania wpłat od darczyńców. Pojawił się tu argument, że skoro ktoś dobrowolnie przekazał PESEL, to problemu nie ma. Czy UODO otrzymał już jakieś wyjaśnienia od partii w tej sprawie?
Mamy szczegółowe przepisy dotyczące tego, jakie dane mogą być przetwarzane w rejestrze wpłat przez partię polityczną. Nie ma tam numeru PESEL. Zresztą myślę, że Prawo i Sprawiedliwość szybko się zorientowało co do tego, bo przecież bardzo szybko zmieniono PESEL na dane dotyczące imienia ojca, czyli dokładnie tak, jak jest w ustawie. Pytanie, które zadaliśmy, dotyczy tego, co dzieje się z numerami PESEL, które zostały pobrane od osób dokonujących wpłat. W tym zakresie wpłynęła do urzędu skarga i zadaliśmy pytania administratorowi. Ma on 14 dni na odpowiedź i ten termin jeszcze nie minął. Liczę, że administrator dostosuje swoje działania i praktykę do przepisów prawa. Jestem tego prawie pewny, widząc tę pierwszą reakcję na publiczne zwrócenie mu uwagi. Natomiast my musimy wykonać swoją pracę i zadbać, żeby wszystkie dane były przetwarzane zgodnie z prawem. Jeszcze nie zostało nawet wszczęte postępowanie administracyjne w tej sprawie, a mamy złotą zasadę, że w trakcie postępowania nie wypowiadamy się na temat jego wyniku, tak jak sąd nie wypowiada się na temat wyroku przed jego wydaniem.
Stosunkowo niedawno UODO wydał też postanowienie zabezpieczające o zakazie przetwarzania danych pana Rafała Brzoski i jego żony w „fałszywych reklamach” na portalu należącym do Mety. Czy sądzi pan, że uda się wyegzekwować ten zakaz, a ewentualna kara spowoduje zmianę polityki Mety w tym zakresie?
Na razie jeszcze nie ma mowy o karze, chociaż w grę wchodzą różne sankcje – z jednej strony za same naruszenie danych, z drugiej – za ewentualny brak współpracy. Meta wykazuje tutaj aktywność, wydaje się że wciąż niewystarczającą, ale jednak nie jest tak, że to postanowienie polskiego organu nadzorczego zostało zlekceważone. Wiele linków zostało usuniętych, pojawiły się też jednak nowe. Od razu po wydaniu postanowienia sprawdziliśmy, co zostało usunięte i zażądaliśmy od Meta usunięcia tych nowych linków. Na to jeszcze nie dostaliśmy odpowiedzi, bo wystąpiliśmy w tej kwestii w połowie września. Natomiast trzeba podkreślić, że to jest postanowienie tymczasowe. Organem wiodącym w tej sprawie, do którego skarga została przekazana, jest organ irlandzki, bo tam mieści się europejska siedziba Mety. Liczę osobiście na aktywność tego organu, bo jego szefem został Des Hogan, którego poznałem jakieś 18 lat temu, jeszcze w środowisku ochrony praw człowieka. Był on członkiem Irlandzkiej Komisji Praw Człowieka i współzałożycielem Europejskiej Sieci Krajowych Instytucji Praw Człowieka, czyli ENNHRI. Jestem przekonany, że jego oddanie ochronie praw jednostki powoduje aktywniejsze działanie irlandzkiego organu nadzorczego wobec gigantów technologicznych. Czego przykładem jest wstrzymanie trenowania algorytmów w sytuacjach, kiedy są do tego bardzo wątpliwe podstawy prawne. W sprawie dotyczącej zwalczania scamu też ściśle współpracujemy.
Czytaj więcej
Urząd Ochrony Danych Osobowych przeprowadził w 2023 r. 33 kontrole, a w tym roku było ich już 58. Z kolei kary nałożone 2023 r. wyniosły łącznie 1,23 mln zł, podczas gdy tylko jedna kara z tego roku - nałożona na Morele.net - to aż 3,8 mln zł.