Volkswagen Golf w Poznaniu, auta dostawcze Toyoty w Gliwicach i Mercedesa w Jaworze oraz prawdopodobnie Volvo EX30 i Smart#1 obok Izery w Jaworznie – to planowane uruchomienia produkcji samochodów w Polsce. O ile decyzje w sprawie Golfa, Mercedesa i Toyoty zostały potwierdzone, to produkcja w Jaworznie stoi pod znakiem zapytania ze względu na polityczny charakter inwestycji w kontekście nadchodzącej zmiany rządu.
W każdym razie, szanse na zwiększenie produkcji branży o nowe pojazdy, także w segmencie niezbędnych dla nich komponentów, a zarazem eksportu, znacząco rosną. Nowe przedsięwzięcia pokazują również, że koncerny motoryzacyjne, przy wciąż mało przewidywalnej sytuacji na globalnym rynku aut, starają się wykorzystać zdolności istniejących zakładów, a nie decydować o budowie kolejnych.
Celem stabilizacja
Decyzja o przeniesieniu do zakładów Volkswagena Poznań w 2027 r. części produkcji Golfa z niemieckiego Wolfsburga, o czym „Rzeczpospolita” informowała w piątek jako pierwsza, pozwoli zapewnić im stabilność produkcji i zatrudnienia. – Przejęcie nadwyżek produkcyjnych Golfa nie oznacza rozbudowy zakładu, dlatego należy spodziewać się tylko inwestycji dostosowawczych w celu integracji Golfa z obecną infrastrukturą. Planowanie tego, co jest faktycznie potrzebne, jest obecnie w toku – informuje Stefanie Hegels, prezeska Volkswagen Poznań.
Czytaj więcej
Volkswagen przeniesie do Polski z Niemiec część produkcji Golfa, jednego z najpopularniejszych aut w Europie – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Decyzję w tej sprawie podjęła w połowie listopada 2023 r. rada nadzorcza Volkswagen AG.