Także The Nets zawiesili Irvinga na co najmniej pięć meczów po tym, jak dwa razy odmówił odcięcia się od dokumentu i treści, które prezentuje. Co prawda Irving przeprosił za promowanie filmu, który, jak powiedział, zawierał „fałszywe antysemickie oświadczenia”, ale to okazało się niewystarczające, zarówno dla jego drużyny, jak i dla Nike – informuje Reuters.
„W Nike uważamy, że nie ma miejsca na mowę nienawiści i potępiamy wszelkie formy antysemityzmu. Dlatego podjęliśmy decyzję o natychmiastowym zawieszeniu naszych relacji z Kyrie Irvingiem i nie będziemy już wprowadzać na rynek Kyrie 8” - napisało Nike w oświadczeniu. „Jesteśmy głęboko zasmuceni i rozczarowani sytuacją” – napisano w oświadczeniu. Umowa między Nike a Irvingiem jest warta około 11 mln dolarów, według niepotwierdzonych informacji agencji informacyjnej.
Czytaj więcej
Skechers poinformował, że jego kierownictwo wyprowadziło Ye, wcześniej znanego jako Kanye West, z biura firmy w Los Angeles, po tym, jak raper i projektant mody „pojawili się niezapowiedziani i nieproszeni”.
Także Nets nie zapłacą mu w okresie zawieszenia. W tym sezonie kontrakt Irvinga na 36,9 miliona dolarów, po tym jak zarobił prawie 195 milionów dolarów w poprzednich 11 sezonach z Cleveland Cavaliers, Boston Celtics i The Nets - według danych Basketball-Reference.com. Nets poinformowali, że Irving zostanie zawieszony na co najmniej pięć meczów i dopóki nie zostanie poddany serii nieokreślonych „środków zaradczych”.
Irving spotkał się z ostrą krytyką, odkąd w zeszłym tygodniu zamieścił na Twitterze link do komentarza z 2018 roku i bronił tego postu w weekend. Koszykarz już usunął post z Twittera. Przeprosił też osoby „zranione nienawistnymi uwagami poczynionymi w filmie dokumentalnym” i powiedział, że wziął pełną odpowiedzialność za swoją decyzję o udostępnieniu treści swoim obserwatorom – pisze Reuters.