Nigdy nie będzie tak, że dzięki sztucznej inteligencji absolutnie niczego nie będzie się od nas samych wymagać. Zawsze będziemy musieli coś wiedzieć - mówi Juliusz Straszyński, specjalista od sztucznej inteligencji.
Coraz większa liczba księży odmawia zostania biskupami. To przestaje być atrakcyjna fucha - mówi Ignacy Dudkiewicz, autor książki o władzy w polskim Kościele.
Nie milkną spekulacje dotyczące kandydatów w wyborach prezydenckich. Choć Donald Tusk wprost zaprzeczył, że ma zamiar ubiegać się o ten urząd, temat jego startu bynajmniej nie został zamknięty.
Polaryzacja impregnowała nas na widmo śmierci i przemoc. Przykładów opinii po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii, których autorzy mogliby nam oszczędzić, jest zbyt wiele. Niestety Janusz Palikot, Tomasz Piątek, Michał Karnowski i TV Republika również w tym przypadku nie zawiedli.
Jeśli w polskiej polityce obowiązują jakieś zasady, to z pewnością jedna z ważniejszych brzmi: musisz być maksymalnie lojalny wobec swoich. Tę zasadę złamali wczoraj Paulina Matysiak z Lewicy i Marcin Horała z PiS, którzy ogłosili, że zapraszają do współpracy w ramach inicjatywy „Tak dla rozwoju!”.
Sęk tkwi w braku solidarności. Tak zwane lewaki mają to do siebie, że bardzo nie lubią siebie nawzajem. Dużo w tym środowisku uprzedzeń, które uniemożliwiają wspólne działanie - mówi Aleksander Szymański, aktywista kolektywu Kefija.
Dziarscy panowie pokroju Janusza Kowalskiego robią zdjęcia przypadkowo napotkanym ludziom o innym kolorze skóry i piszą: „To nie jest śmieszne. Taką przyszłość szykują Polakom Donald Tusk, Rafał Trzaskowski i Szymon Hołownia… Zaczęło się”.
O co właściwie chodziło politykom w wyborach do Parlamentu Europejskiego? Jaką ofertę przedstawili wyborcom? Trudno mieć pretensje do Polaków, że wielu instytucja europarlamentu kojarzy się wyłącznie z wyjazdem polityków po duże pieniądze.
Jarosław Kaczyński zapowiedział, że odejdzie z polityki w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Podobnie będzie z Donaldem Tuskiem, jak podpowiada metryka. Będzie ciekawie - mówi Tobiasz Bocheński, kandydat PiS w niedawnych wyborach na prezydenta Warszawy.
Po wyborach samorządowych Lewica zostaje z pytaniem: po co być drugą, tylko nieco bardziej lewicową PO? Ktoś powie, że „lewicy ludowej”, pozycjonującej się w kontrze do liberałów, elektorat nie chce. Czy jednak ostatnie wyniki Lewicy dowodzą, że chce tę obecną?