W Korei Południowej rosną obawy, że na obszarze metropolitalnym Seulu epidemia koronawirusa zaczyna wymykać się spod kontroli.
W czasie ostatnich 10 dni w Korei Południowej wykryto ponad 5 300 zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 - większość z nich w stolicy kraju i w jej bezpośrednim sąsiedztwie, gdzie powstają liczne ogniska epidemii - w restauracjach, szkołach, szpitalach i domach opieki.
Pojawiają się obawy, że jeśli w najbliższych tygodniach tempo przyrostu liczby zakażeń nie zmniejszy się, system ochrony zdrowia może zostać sparaliżowany przez napływ do szpitali zakażonych koronawirusem.
- Obszar stolicy jest obecnie strefą wojny z COVID-19 - oświadczył minister zdrowia kraju, Park Neung-hoo w czasie spotkania poświęconego walce z epidemią koronawirusa.
Zdaniem ministra zdrowia konieczne może być dalsze wzmocnienie środków służących zwiększeniu dystansu społecznego na terenie obszaru metropolitalnego Seulu, aby uchronić przed epidemią cały kraj.