Po raz pierwszy przestępstwa przeciwko interesom finansowym UE będą badane w zintegrowany sposób przez organ prokuratorski posiadający jurysdykcję ponadnarodową. Tego typu śledztwa wielokrotnie cierpiały z powodu braku koordynacji i nie zawsze były priorytetem organów krajowych. Niektóre kraje miały setki spraw rocznie, inne kilka. Ale przecież nie ma krajów czystych. Według ostatnich danych różnica między eksportem wewnątrz UE a importem wynosi 60 mld euro, to pokazuje skalę przestępstw na VAT.
Drugą zaletą jest to, że mówimy o specjalizacji i niezależności. Wyspecjalizowana prokuratura skoncentruje się na dogłębnym zrozumieniu elementów, które umożliwiają rozkwit przestępczości. Mamy zaletę integracji informacji. Dysponujemy unikalnym systemem zarządzania sprawami, ponieważ wszystkie informacje o ewentualnych nadużyciach przeciwko funduszom unijnym będą w scentralizowanym systemie. Nowoczesne narzędzie analityczne i wiedza specjalistyczna pozwolą nam na systematyczne analizowanie wszystkich tych informacji. Jest to najlepszy sposób na zidentyfikowanie przestępczości transgranicznej, co także pozwoli PE na zwiększenie poziomu dochodzenia roszczeń odszkodowawczych. Podam konkretny przykład z kraju, który znam najlepiej, czyli z Rumunii. Jeśli prokurator z Rumunii miał zbadać sprawę związaną z Niemcami, Hiszpanią i Holandią, trudno było mu znaleźć wszystkie dowody i informacje, musiał przestrzegać pewnych formalistycznych procedur, czasem bardzo ciężkich i czasochłonnych. Teraz to proste: europejski prokurator delegowany z Rumunii zadzwoni bezpośrednio do swoich odpowiedników z Niemiec, Holandii, Hiszpanii, powie czego chce, jakiego rodzaju dokumentu potrzebuje, jakiego rodzaju dowodu. I będzie mógł bezpośrednio wykorzystać ten dowód w dochodzeniu.
Jak pani sądzi, jakie sprawy głównie będą do was wpływały i kiedy można się spodziewać pierwszych wniosków do sądu?
Spodziewam się spraw związanych z przestępstwami finansowymi, w szczególności oszustwami VAT, zwłaszcza oszustwami karuzelowymi, które są bardzo powszechne, oszustwami z wykorzystaniem funduszy UE i korupcją, przestępczością zorganizowaną. Przestępcy lubią przenosić swoje pieniądze za granicę, położymy więc duży nacisk na przestępczość transgraniczną. Nie potrafię powiedzieć, kiedy będziemy mieli pierwsze rezultaty. To zależy od stopnia zaawansowania spraw. Nawet jeśli w tym roku mamy jakiś akt oskarżenia, może minąć rok lub dwa, zanim otrzymamy prawomocne wyroki w sądzie. Ale mamy odpowiednią determinację, aby wykonać tę pracę. Mam nadzieję, że już niedługo będziemy mieli pierwsze wiarygodne wyniki.
Uruchomiliście możliwość składania skarg poprzez formularz w internecie. Sądzi pani, że to efektywny kanał, czy raczej będzie wiele fałszywych zgłoszeń?
Otrzymaliśmy już kilka skarg tą drogą, mamy wewnętrzną procedurę sprawdzania skarg od osób prywatnych. Przede wszystkim musimy sprawdzić, czy podlegają one naszej jurysdykcji. Opierając się na moim wcześniejszym doświadczeniu jako prokurator generalny i szef biura antykorupcyjnego w Rumunii, mogę powiedzieć, że czasami otrzymywaliśmy skargi, które nie były związane z naszą jurysdykcją, ale czasami można uzyskać bardzo dobre informacje na temat przestępstw. Bardzo ważne jest otrzymywanie wielu skarg od osób prywatnych, ponieważ to też jest kryterium oceny naszej działalności. Jeśli ludzie mają zaufanie do Prokuratury Europejskiej, to wysyłają skargi. Oznacza to, że ufają twojej pracy.