Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) ma zwalczać korupcję i nadużywanie środków finansowych UE. Po dochodzeniu OLAF wydaje zalecenia. O dalszych losach sprawy decydują głównie prokuratury krajowe. Polskie minimalnie korzystają ze wskazań OLAF. Stawiają na własne działania, ale ich liczba – 3042 sprawy w ciągu pięciu lat – też nie świadczy o nas najlepiej.
Z kiepskim skutkiem
Polska znajduje się w niechlubnej czołówce państw, w których wykrywanych jest wiele nieprawidłowości na szkodę interesów finansowych UE – piszą w interpelacji posłowie do prokuratora generalnego. Na dowód przytaczają dane, z których wynika, że w latach 2016–2020 w Polsce jedynie 33 proc. spraw karnych prowadzonych z rekomendacji OLAF zakończyło się sporządzeniem aktu oskarżenia.
Co robi polska prokuratura, by poprawić te nie najlepsze statystyki? – chcieli wiedzieć posłowie, autorzy interpelacji.
Odpowiedział im prokurator krajowy Dariusz Barski. Jak podał, monitoring prowadzonych w Polsce postępowań karnych, których przedmiotem były czyny popełnione na szkodę interesów finansowych Unii Europejskiej, rozpoczęto w 2006 r.
Inspektorzy OLAF od 2015 r. do 17 czerwca 2022 r. do Prokuratury Krajowej przekazali łącznie 21 raportów z dochodzeń OLAF z zaleceniami, aby w kraju zostały podjęte postępowania karne.