Rynek świadczeń pozapłacowych wart prawie 11 mld złotych

Prywatna opieka medyczna, karty sportowe – wydatki na te oraz inne świadczenia dla zatrudnionych wzrosły w ubiegłym roku do niemal 11 mld zł.

Aktualizacja: 03.04.2015 08:25 Publikacja: 03.04.2015 01:01

Prywatna opieka medyczna, karty sportowe – wydatki na te oraz inne świadczenia dla zatrudnionych wzr

Prywatna opieka medyczna, karty sportowe – wydatki na te oraz inne świadczenia dla zatrudnionych wzrosły w ubiegłym roku do niemal 11 mld zł.

Foto: Fotorzepa/Michał Walczak

Już niemal wszystkie firmy w Polsce oferują swoim pracowniom jakąś formę dodatkowych świadczeń pozapłacowych, czyli benefitów – wynika z badań firmy doradczej Sedlak & Sedlak. Najczęściej pracodawcy inwestują w świadczenia, które jednocześnie pełnią rolę narzędzi pracy, jak choćby firmowa komórka (także do prywatnego użytku), laptop czy służbowe auto dla handlowca.

Jednak ubiegłoroczna poprawa koniunktury na rynku pracy zwiększyła także zainteresowanie pozapłacowymi dodatkami do pensji, które pełnią rolę motywacyjną, jak np. karnety sportowe, dodatkowy pakiet zdrowotny połączony z programem wellness. Nic więc dziwnego, że wartość rynku benefitów zaczęła szybciej rosnąć, co potwierdzają dane giełdowej spółki Benefit Systems, potentata rynku pracowniczych kart sportowych (MultiSport).

Potrzeba motywacji

Według Benefit Systems polski rynek świadczeń pozapłacowych, który na początku kryzysu (w 2009 r.) był wart 8 mld zł, w ubiegłym roku wzrósł już do 10,8 mld zł, o ok. 8 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Skorzystała z tego również sama spółka, która w 2014 r. zwiększyła przychody o niemal jedną piątą, do ponad 453 mln zł. – Przed wyzwaniem zmotywowania swoich pracowników stają obecnie zarówno korporacje, jak i średnie oraz małe przedsiębiorstwa. Różnią się skalą, ale sama potrzeba przekazania pracownikom dodatkowych świadczeń istnieje w każdym z tych przypadków – ocenia Adam Kędzierski, członek zarządu Benefit Systems. Ten trend potwierdza też przekrój nabywców kart MultiSport; wśród nich są korporacje, niewielkie firmy, urzędy, szkoły, szpitale i parafie. – Najczęściej z naszych produktów korzystają firmy z takich branż, jak: finanse, przemysł spożywczy, budownictwo czy przemysł elektrotechniczny i motoryzacja – dodaje Kędzierski.

– W obliczu zmian rynkowych pracodawcy zaczęli dostrzegać rosnącą rolę motywacji, która pozwala zatrzymać pracownika w firmie i zwiększyć jego wydajność – dodaje Magdalena Słomczewska-Klimiuk, kierownik kategorii motywacja pracowników w Sodexo Benefits and Rewards Services.

Kamil Skowera, starszy konsultant w firmie doradczej Mercer, przypomina, że 1 proc. przeznaczony na benefity może być (i zwykle jest) bardziej wartościowy dla pracowników niż 1 proc. wzrostu pensji. – Pracodawcy mogą zaoferować pracownikom świadczenia, które nie są osiągalne na rynku indywidualnym lub takie, które budują wartość w dłuższym terminie, jak np. plan oszczędnościowy – dodaje Skowera.

Obiad za złotówkę

Na rosnące znaczenie świadczeń pozapłacowych zwracają też uwagę przedstawiciele firm rekrutacyjnych. Jak przypominają, coraz ważniejszym klientem na rynku benefitów staje się szybko rosnący sektor nowoczesnych usług biznesowych (centra SSC i BPO). Same tylko firmy z zagranicznym kapitałem zwiększyły w minionym roku zatrudnienie ze 110 tys. do 130 tys. osób. Pracodawcy w tej branży coraz częściej sięgają po benefity pozapłacowe, chcąc przyciągnąć i utrzymać pracowników. W rezultacie prawie wszystkie centra oferują pracownikom dodatki pozapłacowe, najczęściej proponując po kilka świadczeń do wyboru – twierdzi Michał Młynarczyk, dyrektor zarządzającego Hays Poland/CEE.

Według danych Hays ponad 84 proc. pracowników centrów usług ma prywatną opiekę medyczną od firmy, ponad połowa – karty sportowe, a co czwarty – służbowe auto.

Jak ocenia Artur Skiba, prezes firmy rekrutacyjnej Antal International, zarówno w sektorze SSC i BPO, jak i w branży IT pakiety medyczne i karty sportowe są już niemalże standardem. Pracodawcy coraz częściej oferują też kandydatom różnego rodzaju szkolenia czy możliwość zdobycia cennych certyfikatów. Krzysztof Inglot, rzecznik Work Service, zaznacza, że popularność benefitów rośnie też w przemyśle i logistyce. Było to widać przy okazji rekrutacji do polskich centrów Amazona, który kusił m.in. darmowym dowozem pracowników i obiadem za złotówkę. – Z naszych analiz wynika, że benefity pracownicze będą odgrywały coraz większą rolę w pozyskiwaniu wartościowych pracowników – ocenia Anna Wicha, dyrektor generalna Adecco Poland.

Podyskutuj z nami na Facebooku www.fa­ce­bo­ok.com/eko­no­mia. Czy atrakcyjne benefity mogą być dodatkową zachetą przy szukaniu nowej pracy?

Opinia

Bożena Stępień | Dyrektor HR w Laboratorium Kosmetycznym Dr Irena Eris

Oferujemy pracownikom dodatkową opiekę medyczną – zarówno w formie abonamentu, jak i przyzakładowej przychodni z lekarzem i pielęgniarką, bufet pracowniczy z dofinansowanymi posiłkami, karty Multisport i elastyczny czas pracy. Dofinansowujemy też zajęcia jogi, pracownicze kluby biegaczy, żeglarzy i kolarzy. W razie potrzeby częściowo pokrywamy koszty pomocy psychologicznej. Widzimy, że benefity to wartość dodana, którą pracownicy cenią. Ludzie pracują przecież nie tylko dla pieniędzy i kariery. Chcą się czuć częścią społeczności i mieć świadomość, że ktoś o nich dba. Wtedy odpłacają się lojalnością, zaangażowaniem i są w stanie w trudniejszych sytuacjach dać z siebie więcej dla firmy. Widzimy to na przykładzie naszej spółki, gdzie rotacja pracowników nie przekracza 5 proc. Nawet jeśli benefity nie są najważniejszym czynnikiem, który trzyma ludzi w firmie, to ich brak może działać zniechęcająco.

Anetta Jaworska-Rutkowska | kierownik ds. CSR w Jeronimo Martins Polska

W miarę możliwości staramy się rozszerzać pakiety świadczeń pozapłacowych oferowane pracownikom. Inwestujemy m.in. w dodatkową opiekę medyczną, paczki świąteczne i kolonie dla dzieci pracowników. Teraz w ramach organizowanego już po raz 11. firmowego programu „Razem zadbajmy o zdrowie" pracownicy będą mogli skorzystać z kilkunastu bezpłatnych badań profilaktycznych. Można będzie także telefonicznie skonsultować się z psychologiem i dietetykiem. Wprawdzie w firmie zatrudniającej ponad 55 tys. osób benefity są sporym wydatkiem, ale mamy świadomość, że takie inwestycje w ludzi przynoszą obu stronom wymierne korzyści. Widzimy także, że nasze działania przyczyniają się do zwiększenia motywacji wśród naszych pracowników, którzy czują wsparcie pracodawcy na każdym etapie swojego rozwoju zawodowego. Poprzez rozwój benefitów chcemy przyciągnąć do nas najlepszych kandydatów.

Już niemal wszystkie firmy w Polsce oferują swoim pracowniom jakąś formę dodatkowych świadczeń pozapłacowych, czyli benefitów – wynika z badań firmy doradczej Sedlak & Sedlak. Najczęściej pracodawcy inwestują w świadczenia, które jednocześnie pełnią rolę narzędzi pracy, jak choćby firmowa komórka (także do prywatnego użytku), laptop czy służbowe auto dla handlowca.

Jednak ubiegłoroczna poprawa koniunktury na rynku pracy zwiększyła także zainteresowanie pozapłacowymi dodatkami do pensji, które pełnią rolę motywacyjną, jak np. karnety sportowe, dodatkowy pakiet zdrowotny połączony z programem wellness. Nic więc dziwnego, że wartość rynku benefitów zaczęła szybciej rosnąć, co potwierdzają dane giełdowej spółki Benefit Systems, potentata rynku pracowniczych kart sportowych (MultiSport).

Pozostało 87% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Wynagrodzenia
Budownictwo i finanse w czołówce różnic między płacową średnią i medianą
Wynagrodzenia
Jak wypłacić pieniądze z PPK? I ile się na tym traci?
Wynagrodzenia
Podwyżka płacy minimalnej w 2025 roku: ile brutto, ile netto?
Wynagrodzenia
Jak chcą być wynagradzani polscy pracownicy