Dotychczas szkolenie podstawowe dla absolwentów takich klas trwało 30 dni. Jak podaje MON, szkolenie jest prowadzone w 14 jednostkach wojskowych na terenie Polski. Bierze w nim udział niemal 800 kadetów.
Zakończenie skróconej służby przygotowawczej umożliwi im wstąpienie do armii, udział w rekrutacji na studia wojskowe (mogą liczyć na dodatkowe punkty) lub podjęcie służby w Wojskach Obrony Terytorialnej.
Nawet jeżeli nie wybiorą tej drogi, zostaną przeniesieni do rezerwy i będą co jakiś czas wzywani na ćwiczenia. To ważne, gdyż po zawieszeniu w 2009 r. obowiązkowej służby wojskowej liczba rezerwistów z roku na rok spada. Armia liczy w większym stopniu na ochotników, np. studentów, i zwiększa liczbę klas wojskowych.
– System szkolenia rezerw stopniowo obejmuje swoim zasięgiem coraz więcej podmiotów. Aktywnie uczestniczą w nim szkoły ponadpodstawowe prowadzące wojskowe klasy mundurowe oraz uczelnie wyższe, realizując kolejne edycje Legii Akademickiej – tłumaczy płk Joanna Klejszmit, rzeczniczka Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
Tegoroczna skrócona służba przygotowawcza dla absolwentów tzw. programu Certyfikowanych Wojskowych Klas Mundurowych została zaplanowana w trzech terminach. Jako pierwsi szkolenie rozpoczęli kadeci w 3. Podkarpackiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Ich szkolenie zakończyło się w środę. Do 9 lipca szkolenie trwa w 13 jednostkach, w tym np. w 2. Lubelskiej Brygadzie OT oraz 20 Brygadzie Zmechanizowanej w Bartoszycach. Trzeci turnus potrwa od 19 do 30 lipca.