Rezerwiści w nowych mundurach. MON kontynuuje plany poprzedników i planuje własne zmiany

Powstanie nowy system szkolenia, żołnierze dostaną też nowocześniejsze wyposażenie osobiste.

Publikacja: 22.02.2024 03:00

Wojsko Polskie ma być nowocześniejsze i liczniejsze

Wojsko Polskie ma być nowocześniejsze i liczniejsze

Foto: mat. pras.

Nowe kierownictwo MON nie rezygnuje ze zwiększenia liczebności wojska oraz formowania nowych jednostek wojskowych. Audyt w MON wykazał jednak, że w niektórych przypadkach są one dzisiaj tylko „punktem na mapie”. Mówił o tym w Sejmie minister Władysław Kosiniak-Kamysz. Planowane jest też podniesienie wynagrodzenia żołnierzy. Najniższa pensja szeregowego ma wynosić 6 tys. zł brutto.

Będą kontynuowane kontrakty zawarte przez poprzedników, ale z audytu przeprowadzonego przez MON wynika, że niedoszacowanie wydatków związanych z nowymi umowami wymaga przeznaczenia do roku 2035 ok. 140 mld zł dodatkowych środków. Z kolei niedoszacowanie inwestycji, czyli np. budowy infrastruktury dla nowego sprzętu, powoduje, że w latach 2025–2035 trzeba dodatkowo wydać 46 mld zł.

Czytaj więcej

Jakie będzie polskie wojsko? Poważne zmiany w planach Sztabu Generalnego

Operacja „Szpej”. MON zapowiada zmiany

Sztab Generalny WP zakłada, że w ciągu najbliższych miesięcy diametralnej zmianie ulegnie wyposażenie indywidualne żołnierzy. Ogłosił nawet operację pod kryptonimem „Szpej”. To także jeden z wniosków z trwającego w MON audytu.

Do końca roku wszyscy żołnierze mają mieć na wyposażeniu nowe mundury polowe „oraz dodatkowe umundurowanie ochronne (ocieplające), zapewniające bezpieczeństwo żołnierzy realizujących obecnie zadania bojowe w niekorzystnych warunkach atmosferycznych”. MON zapowiada całkowitą rezygnację „z przestarzałych hełmów metalowych” oraz wyposażenie wszystkich żołnierzy wykonujących zadania bojowe w nowoczesne hełmy kompozytowe. Wszyscy żołnierze mają być też wyposażeni w nowoczesne zintegrowane kamizelki kuloodporne, a część z nich w nowe pistolety samopowtarzalne.

Jak najszybciej na wyposażeniu żołnierzy wykonujących zadania bojowe powinny znaleźć się dodatkowo: wyświetlacze nahełmowe, celowniki optoelektroniczne (termowizyjne), okulary oraz gogle ochronne, celowniki kolimatorowe, noże-bagnety do karabinków, nakolanniki, rękawice taktyczne, latarki osobiste (oświetlające i oślepiające cel), karimaty, wskaźniki laserowe oraz śpiwory. Od 2025 r. wdrażane będą też elementy umundurowania i ekwipunku, które powstawały w ramach programu Tytan. Tu – jak wskazuje szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła – największe problemy są z radiostacjami oraz modułem monitorującym funkcje życiowe żołnierza.

Czytaj więcej

Wyniki audytu bez niedomówień. MON sprawdza decyzje Błaszczaka i Macierewicza

Rezerwa po nowemu. Budowa oparta na wzorach z Finlandii

Sztab Generalny WP rozpoczyna prace nad nowym modelem funkcjonowania aktywnej rezerwy. Zakłada, że ten rodzaj służby ma być bardziej atrakcyjny dla osób, które w przeszłości były już w wojsku. Teraz w rezerwie aktywnej jest około tysiąca żołnierzy, a do 2039 r. ma być ich ok. 150 tys.

– Szkolenie rezerwy jest mniej kosztowne o ok. 40 proc. niż utrzymanie żołnierzy zawodowych – mówił w trakcie warsztatów „Odstraszanie a komunikacja strategiczna” płk Bogdan Sowa ze Sztabu Generalnego WP.

Rezerwa taka ma być budowana w oparciu o fińskie wzory. Dzisiaj to państwo ma ok. 870 tys. rezerwistów. – Sięgamy do idei total force concept. Pojęcie to narodziło się w Skandynawii. Wykorzystuje potencjał każdego obywatela, który chce wnieść wkład w obronę ojczyzny, oraz skupia się na procesie zarządzania talentami i karierą żołnierza – opisuje płk Bogdan Sowa.

Czytaj więcej

Marek Kozubal: Zmiany w wojsku będą kontynuacją, a nie rewolucją

Żołnierzem aktywnej rezerwy może zostać każdy ochotnik-rezerwista (czyli ten, który zaliczył szkolenie wojskowe zakończone złożeniem przysięgi), jeśli nie skończył 60 lat lub 63 lat, gdy jest podoficerem albo oficerem. Żołnierz pełni wówczas służbę na podstawie powołania na czas nieokreślony, a jednocześnie pracuje w cywilu. Musi się stawić w jednostce wojskowej raz na kwartał, na co najmniej dwa dni w czasie wolnym od pracy, oraz jednorazowo na czternaście dni, co najmniej raz na trzy lata. Za każdy dzień służby otrzymuje uposażenie (jest ono uzależnione od posiadanego stopnia wojskowego).

Wojsko płaci za szkolenia

Warto dodać, że taki żołnierz może być również skierowany na misję. Dzisiaj nabór do tej służby prowadzą Wojskowe Centra Rekrutacji i to tam ochotnicy-rezerwiści chcący wstąpić w szeregi aktywnej rezerwy powinni się zgłosić.

Armia chce zwiększyć nacisk na indywidualne szkolenie i wykorzystanie tych żołnierzy. Magnesem, który może przyciągnąć do aktywnej rezerwy, może być skierowanie ich na specjalistyczne kursy z umiejętności przydatnych dla Sił Zbrojnych, które armia sfinansuje. Żołnierze aktywnej rezerwy mogą być m.in. ekspertami i instruktorami.

Rezerwa aktywna została wprowadzona do armii wiosną 2022 r. po przyjęciu przez parlament ustawy o obronie ojczyzny. Jak na razie nie cieszy się jednak popularnością.

Nowe kierownictwo MON nie rezygnuje ze zwiększenia liczebności wojska oraz formowania nowych jednostek wojskowych. Audyt w MON wykazał jednak, że w niektórych przypadkach są one dzisiaj tylko „punktem na mapie”. Mówił o tym w Sejmie minister Władysław Kosiniak-Kamysz. Planowane jest też podniesienie wynagrodzenia żołnierzy. Najniższa pensja szeregowego ma wynosić 6 tys. zł brutto.

Będą kontynuowane kontrakty zawarte przez poprzedników, ale z audytu przeprowadzonego przez MON wynika, że niedoszacowanie wydatków związanych z nowymi umowami wymaga przeznaczenia do roku 2035 ok. 140 mld zł dodatkowych środków. Z kolei niedoszacowanie inwestycji, czyli np. budowy infrastruktury dla nowego sprzętu, powoduje, że w latach 2025–2035 trzeba dodatkowo wydać 46 mld zł.

Pozostało 87% artykułu
Wojsko
Gen. Maciej Klisz: Jesteśmy na kursie kolizyjnym
Wojsko
Wojsko ma nadmiar chętnych, poprawi jednak jakość szkolenia
Wojsko
Oficjalnie otwarcie bazy USA w Redzikowie. Andrzej Duda: Niech będzie swoistym symbolem
Wojsko
Gen. Bieniek: Baza USA w Redzikowie to kolejny element efektywnego odstraszania
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Wojsko
Szef Sztabu Generalnego przyznaje: Wojna realnie nam zagraża