Wojsko większe, ale szału nie ma. 300 tys. żołnierzy do 2035 roku?

Armia mocniej stawia na szkolenie rekrutów i osób, które w przyszłości będą chciały włożyć mundur. Zwiększanie liczby żołnierzy rozpisane jest do 2035 roku.

Publikacja: 01.12.2022 03:00

Szkolenia snajperów instruktorów w Wojskach Obrony Terytorialnej.

Szkolenia snajperów instruktorów w Wojskach Obrony Terytorialnej.

Foto: CSWOT/mat.pras.

Z danych przedstawionych „Rzeczpospolitej” przez MON wynika, że Wojska Obrony Terytorialnej liczą dziś 35 tys. żołnierzy, a co trzeci żołnierz ma wyższe wykształcenie. Z kolei od chwili wejścia w życie ustawy o obronie ojczyzny, czyli od wiosny, szeregi Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej zasiliło ponad 15 tys. ochotników. Z tej grupy do zawodowej służby wojskowej chce przejść na razie 1200 żołnierzy.

– Są to wnioski najlepszych żołnierzy, którzy wykazują odpowiedni poziom umiejętności i wyszkolenia, aby wyznaczyć ich na żołnierzy zawodowych. Szkolenie specjalistyczne trwa do 11 miesięcy – przypomina płk Mirosław Bryś, szef Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacyjnego. MON dodaje, że w szkoleniu specjalistycznym wzięło udział 7 tys. ochotników.

W klasach wojskowych kształci się obecnie około 15 tys. uczniów

Szef resortu obrony narodowej niedawno ogłosił, że wojsko liczy teraz ok. 150 tys. żołnierzy (zawodowych i ochotników). Warto jednak przypomnieć, że pod koniec każdego roku kilka procent mundurowych odchodzi z wojska i jest to proces naturalny. W 2021 roku mundur zdjęło 6165 żołnierzy zawodowych – najwięcej w czasie poprzednich sześciu lat rządów PiS. Dodatkowo ze służby zrezygnowało około 5 tys. żołnierzy WOT. Spośród zwolnionych żołnierzy zawodowych aż 1925 (31,2 proc.) nie nabyło uprawnień emerytalnych. W poprzednim roku rzeczywista liczba żołnierzy zawodowych wzrosła zaledwie o 3486 wojskowych i pod koniec roku wyniosła 113 tys. 586 żołnierzy.

Przypomnijmy, że Mariusz Błaszczak zapowiada armię, która będzie liczyła 300 tys. wojskowych (250 tys. zawodowych i 50 tys. WOT). Przez dłuższy czas nie było wiadomo, w ciągu ilu lat ma zostać ona zbudowana. Z naszych informacji wynika, że stanie się to do 2035 r.

Wojsko buduje też zaplecze w szkołach. W ciągu pięciu ostatnich lat w 124 szkołach ponadpodstawowych działały Certyfikowane Wojskowe Klasy Mundurowe. Ukończyły je 11 tys. 634 osoby. Z tej grupy 3516 odbyło wojskowe szkolenie podstawowe, część z nich wstąpiła do armii. Wojsko tworzy też Oddziały Przygotowania Wojskowego (teraz jest w nich blisko 15 tys. uczniów). W 16 szkołach uruchomiło też program CYBER.MIL z klasą (uczy się w nich 436 osób). W tym roku stworzyło zaś pilotażowy projekt Branżowych Oddziałów Wojskowych. Ma on na celu – jak informuje resort obrony – przygotowanie kandydatów na żołnierzy „w obszarze szeroko rozumianej logistyki wojskowej na potrzeby jednostek organizacyjnych resortu obrony narodowej”. Projekt realizowany jest w szkołach branżowych I stopnia, czyli trzyletnich szkołach zawodowych.

Armia buduje także tzw. miękkie wsparcie dla swoich działań w społeczeństwie. W październiku i listopadzie zorganizowała akcję „Trenuj z wojskiem”. W jednostkach wojskowych przeprowadzono szkolenia z podstaw posługiwania bronią, strzelania, walki wręcz, a także uczono sposobów przetrwania w terenie i udzielania pierwszej pomocy. MON jest teraz w trakcie podsumowania projektu, ale informuje, że najprawdopodobniej udało się przeszkolić ok. 3,5 tys. chętnych. W związku z tym resort już planuje kolejną edycję projektu „Trenuj z wojskiem w ferie” – poinformowało MON „Rzeczpospolitą”.

Z danych przedstawionych „Rzeczpospolitej” przez MON wynika, że Wojska Obrony Terytorialnej liczą dziś 35 tys. żołnierzy, a co trzeci żołnierz ma wyższe wykształcenie. Z kolei od chwili wejścia w życie ustawy o obronie ojczyzny, czyli od wiosny, szeregi Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej zasiliło ponad 15 tys. ochotników. Z tej grupy do zawodowej służby wojskowej chce przejść na razie 1200 żołnierzy.

– Są to wnioski najlepszych żołnierzy, którzy wykazują odpowiedni poziom umiejętności i wyszkolenia, aby wyznaczyć ich na żołnierzy zawodowych. Szkolenie specjalistyczne trwa do 11 miesięcy – przypomina płk Mirosław Bryś, szef Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacyjnego. MON dodaje, że w szkoleniu specjalistycznym wzięło udział 7 tys. ochotników.

Wojsko
Gen. Maciej Klisz: Jesteśmy na kursie kolizyjnym
Wojsko
Wojsko ma nadmiar chętnych, poprawi jednak jakość szkolenia
Wojsko
Oficjalnie otwarcie bazy USA w Redzikowie. Andrzej Duda: Niech będzie swoistym symbolem
Wojsko
Gen. Bieniek: Baza USA w Redzikowie to kolejny element efektywnego odstraszania
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Wojsko
Szef Sztabu Generalnego przyznaje: Wojna realnie nam zagraża