E-podpis na piśmie ogólnym to za mało, by móc się skarżyć

Skarga składana w formie elektronicznej musi być zawsze odrębnie opatrzona podpisem kwalifikowanym, zaufanym albo osobistym.

Aktualizacja: 07.12.2021 10:28 Publikacja: 07.12.2021 06:20

E-podpis na piśmie ogólnym to za mało, by móc się skarżyć

Foto: Adobe Stock

W poniedziałek Naczelny Sąd Administracyjny podjął istotną uchwałę dotyczącą procedury skorzystania z elektronicznej formy komunikacji z sądami administracyjnymi. Chodzi o sposób podpisania skargi tak, by nie została odrzucona, a skarżący nie zamknął sobie drogi do dochodzenia swoich racji przed sądem.

Czytaj więcej

Obrazisz sędziego? Kara będzie od innego

Uchwała zapadła na tle konkretnej sprawy podatkowej. Pełnomocnik podatnika, przesyłając skargę za pośrednictwem platformy ePUAP, opatrzył kwalifikowanym podpisem elektronicznym wyłącznie pismo przewodnie. Załączniki do niego, w tym sama skarga, nie zostały podpisane. Sąd wezwał go do usunięcia braków formalnych skargi, m.in. przez podpisanie jej i pełnomocnictwa kwalifikowanym podpisem elektronicznym, podpisem zaufanym lub podpisem osobistym, w terminie siedmiu dni pod rygorem odrzucenia skargi.

Ponieważ ostatecznie nie zostały one usunięte w terminie, skarga podatnika została odrzucona. Jego pełnomocnik złożył zażalenie, a zajmujący się nim NSA doszedł do przekonania, że w sprawie pojawiły się na tyle duże wątpliwości, iż konieczne jest podjęcie uchwały. Zauważył bowiem, że w orzecznictwie wykształciły się dwie przeciwstawne linie. Jedna – dominująca – że podpis na piśmie przewodnim nie wystarczy do skutecznego zaskarżenia. I druga, będąca w mniejszości, zgodnie z którą podpisanie wymaganym podpisem dokumentu elektronicznego wnoszonego przez platformę ePUAP, wewnątrz którego przekazywane są inne dokumenty, np. załączniki, skutkuje podpisaniem całego, tj. treści formularza wraz z załączonymi do niego plikami.

Siedmioosobowy skład NSA opowiedział się za bardziej rygorystycznym podejściem. Uznał, że skargę stanowiącą załącznik do formularza pisma ogólnego, opatrzonego podpisem zaufanym, przesłanego przez ePUAP, należy uznać za podpisaną, jedynie gdy został na niej umieszczony odrębnie podpis kwalifikowany, zaufany albo osobisty. Mówiąc prościej: gdy skarga jest składana do sądu przez internet, zawsze musi być osobno podpisana.

NSA zwrócił m.in. uwagę, że ePUAP, czyli Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej służąca do komunikacji obywateli z administracją w ujednolicony sposób, nie jest systemem sądowym, ale państwowym, na którego funkcjonowanie sąd nie ma wpływu. NSA doszedł do przekonania, że brak technicznej możliwości podpisania załącznika z poziomu ePUAP nie wyklucza możliwości podpisania go w innym miejscu, a następnie dołączenia do korespondencji.

Do uchwały zostały zgłoszone dwa zdania odrębne.

Sygnatura akt: I FPS 2/21

W poniedziałek Naczelny Sąd Administracyjny podjął istotną uchwałę dotyczącą procedury skorzystania z elektronicznej formy komunikacji z sądami administracyjnymi. Chodzi o sposób podpisania skargi tak, by nie została odrzucona, a skarżący nie zamknął sobie drogi do dochodzenia swoich racji przed sądem.

Uchwała zapadła na tle konkretnej sprawy podatkowej. Pełnomocnik podatnika, przesyłając skargę za pośrednictwem platformy ePUAP, opatrzył kwalifikowanym podpisem elektronicznym wyłącznie pismo przewodnie. Załączniki do niego, w tym sama skarga, nie zostały podpisane. Sąd wezwał go do usunięcia braków formalnych skargi, m.in. przez podpisanie jej i pełnomocnictwa kwalifikowanym podpisem elektronicznym, podpisem zaufanym lub podpisem osobistym, w terminie siedmiu dni pod rygorem odrzucenia skargi.

Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie