Łukasz Korzeniowski z Uniwersytetu Jagiellońskiego, jeden z finalistów konkursu stypendialnego (a przy tym prezes stowarzyszenia zajmującego się prawami uczniów) poinformował w social mediach, że laureatom zaoferowano możliwość odbycia praktyk w kancelarii KKG za 600–900 zł miesięcznie – zależnie od liczby dni pracy w tygodniu. Odmówił – i podobno nie on jedyny tak zrobił.
Praktyki absolwenckie
Informacja ta wywołała na nowo dyskusję o oferowaniu studentom praktyk i staży za płacę poniżej minimalnej, lub wręcz darmowych.
Zarówno UJ, jak i KKG podkreślają, że nagrodą w konkursie jest stypendium w wysokości 5 tys. zł rocznie, fundowane przez kancelarie. Praktyki zaś nie są częścią nagrody, a kancelaria zaprasza do ich odbycia wybranych uczestników konkursu z własnej inicjatywy. Trwają dwa miesiące, w oparciu o umowę o praktyki absolwenckie – może ona być zawarta odpłatnie lub nie.
Zgodnie z art. 1 pkt 2 ustawy o praktykach absolwenckich (DzU z 2018 r., poz. 1244.) mają one na celu „ułatwienie absolwentom uzyskiwania doświadczenia i nabywania umiejętności praktycznych niezbędnych do wykonywania pracy”.