Staną pociągi w dwóch województwach. Kolejarze Polregio zapowiadają strajk

Pociągi Polregio jeszcze przed wyborami staną w województwie zachodniopomorskim i warmińsko-mazurskim. Kolejarze domagają się podwyżek.

Publikacja: 26.09.2023 17:46

Staną pociągi w dwóch województwach. Kolejarze Polregio zapowiadają strajk

Foto: Polregio

Pasażerowie podróżujący pociągami Polregio na Zachodnim Pomorzu muszą wkrótce szykować się na duże kłopoty. Związkowcy tego największego w Polsce przewoźnika zapowiedzieli strajk, który ma się rozpocząć 10 października. Przyczyną jest brak porozumienia w sprawach płacowych: mimo że związkowcy spółki wynegocjowali 800-złotowe podwyżki zasadniczego wynagrodzenia w 13 województwach, władze dwóch województw nie zgadzają się na wypłaty.

Do strajku w Polregio ma bowiem dojść także w województwie warmińsko-mazurskim. Jego zarząd również odmawia sfinansowania podwyżek. Z komunikatów związkowców wynika, że pociągi nie będą wyjeżdżać na tory zaraz po północy 10 października. Natomiast te, które będą w tym czasie na trasie, mają zostać doprowadzone do docelowych stacji. Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce zapowiedział w komunikacie, że strajk ma być bezterminowy.

Czytaj więcej

W tym roku Polregio przekroczy barierę 100 mln

- Pracownicy odmówią pracy. Myślę, że ich determinacja będzie wielka, bo 10 października jest dzień wypłaty w spółce Polregio – powiedział. W sumie z podwyżek byłyby wykluczone 1042 osoby z dwóch zakładów spółki.

Tymczasem strajk kolejarzy może mieć konsekwencje nie tylko dla pasażerów, ale także organizacji i struktury przewozów kolejowych. Jak podaje branżowy serwis InfoRail, zarząd województwa zachodniopomorskiego ma analizować możliwość alternatywnych przewozów kolejowych w regionie, w tym uruchomienia Kolei Zachodniopomorskich, jako przewoźnika zależnego od wojewódzkiego samorządu.

Zarazem zachodniopomorski marszałek Olgierd Geblewicz w odpowiedzi na komunikat związkowców stwierdził, że zarząd województwa nie jest pracodawcą dla osób zatrudnionych w Zachodniopomorskim Zakładzie Polregio. Podkreślił, że województwo zapewnia tabor, a także pokrywa koszty jego ubezpieczenia i najbardziej kosztownych napraw.

W ostatnich tygodniach szczeciński Urząd Marszałkowski w pismach do Polregio miał dwukrotnie wskazywać na możliwości rozwiązania postulatów pracowników, jednak przewoźnik ich nie uwzględnił.

- Zarząd województwa po raz kolejny i ostatni apeluje do zarządu Polregio o podjęcie zdecydowanych działań w celu zapobieżenia paraliżowi komunikacyjnemu w regionie i zapewnienia komunikacji zastępczej na czas zapowiadanego strajku, pod rygorem wypowiedzenia umowy dotyczącej regionalnych przewozów pasażerskich – ostrzegł Urząd Marszałkowski.

Pasażerowie podróżujący pociągami Polregio na Zachodnim Pomorzu muszą wkrótce szykować się na duże kłopoty. Związkowcy tego największego w Polsce przewoźnika zapowiedzieli strajk, który ma się rozpocząć 10 października. Przyczyną jest brak porozumienia w sprawach płacowych: mimo że związkowcy spółki wynegocjowali 800-złotowe podwyżki zasadniczego wynagrodzenia w 13 województwach, władze dwóch województw nie zgadzają się na wypłaty.

Do strajku w Polregio ma bowiem dojść także w województwie warmińsko-mazurskim. Jego zarząd również odmawia sfinansowania podwyżek. Z komunikatów związkowców wynika, że pociągi nie będą wyjeżdżać na tory zaraz po północy 10 października. Natomiast te, które będą w tym czasie na trasie, mają zostać doprowadzone do docelowych stacji. Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce zapowiedział w komunikacie, że strajk ma być bezterminowy.

Transport
PAŻP podnosi stawki. W przyszłym roku polecimy drożej
Transport
Załamuje się popyt na samochody elektryczne. Już cierpią producenci w Polsce
Transport
CPK odcina się prezydentowi Andrzejowi Dudzie: „To nieprawda!”
Transport
Chińskie nabrzeże w Gdyni pod specjalnym nadzorem
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Transport
Boeing po raz pierwszy w historii wprowadza cięcia wydatków w zarządzie. Pod naciskiem strajkujących