Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało wstępne wyniki egzaminów na aplikacje prawnicze, z których wynika, że aplikantów będzie o kilkuset więcej niż w zeszłym roku. A liczba ta może jeszcze nieznacznie wzrosnąć w wyniku odwołań.
Wśród zdających na aplikację adwokacką, radcowską i komorniczą wynik pozytywny uzyskało ok. 74 proc. przystępujących. Gorzej poszło chętnym do zawodu notariusza, gdyż zdała niecała połowa z nich. Na terenach ogarniętych powodzią frekwencja nie spadła.
Notariusz nie narusza prawa, jeśli sporządzi akt dokumentujący sprzedaż nieruchomości przez podmiot rosyjski. Nie jest to zakazane doradztwo prawne – stwierdził Trybunał Sprawiedliwości UE.
407 osób, w tym 9 osób niepełnosprawnych, może przystąpić do egzaminu notarialnego, który odbędzie się w dniach 3-5 września w kilku największych polskich miastach.
Jeżeli notariusze i urzędnicy tak łatwo mogą zastąpić sędziów przy rozwodach, może też zastąpią ich w innych sprawach, np. karnych czy majątkowych. Będzie szybciej, taniej i bezstresowo.
Ostatnio prawniczy świat zelektryzował pomysł na rozwody u notariusza. Oznacza w praktyce prywatyzację wymiaru sprawiedliwości na kształt dawnych zajazdów.
Powierzenie nam niespornych spraw, dotychczas rozpatrywanych przez sądy, byłoby korzystne dla obywateli. Takie tendencje widoczne są wyraźnie w porządkach wielu państw Unii Europejskiej – mówi Aleksander Szymański, prezes Krajowej Rady Notarialnej.