TSUE: zwykła praca notariusza nie narusza sankcji wobec Rosji

Notariusz nie narusza prawa, jeśli sporządzi akt dokumentujący sprzedaż nieruchomości przez podmiot rosyjski. Nie jest to zakazane doradztwo prawne – stwierdził Trybunał Sprawiedliwości UE.

Publikacja: 05.09.2024 18:03

TSUE: zwykła praca notariusza nie narusza sankcji wobec Rosji

Foto: Adobe Stock

W wydanym we czwartek 5 września wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zajął się sprawą interpretacji unijnego rozporządzenia nr 2022/1904, przewidującego sankcje wobec firm rosyjskich. Wprowadzono je w związku z agresją Rosji na Ukrainę. Zakazano tam świadczenia, bezpośrednio lub pośrednio usług doradztwa prawnego na rzecz osób prawnych, podmiotów lub organów z siedzibą w Rosji. Rozporządzenie to przewidziało szereg wyjątków, m.in. dotyczących usług, które są absolutnie niezbędne do zapewnienia dostępu do postępowań sądowych, administracyjnych lub arbitrażowych w państwie członkowskim.

Czytaj więcej

Rosyjskie nieruchomości na celowniku Helsinek. Kupić będzie trudniej

Rosyjska firma chciała sprzedać nieruchomość. Notariusz odmówił

Jednak przepisy te nie są całkowicie jednoznaczne. Dlatego właśnie niemiecki notariusz z Berlina odmówił sporządzenia aktu notarialnego dotyczącego sprzedaży nieruchomości przez rosyjską firmę Visit-Moscow Ltd. Zgodnie z obowiązującą procedurą oddał sprawę w ręce niemieckiego sądu, a ten zwrócił się z pytaniem prejudycjalnym do TSUE.

Trybunał stwierdził, że sporządzenie aktu notarialnego nie narusza rozporządzenia sankcyjnego. Sędziowie zauważyli, że taka czynność jest jedynie nadaniem charakteru urzędowego czynności prawnej. W ten sposób notariusz wypełnia bowiem, w sposób niezależny i bezstronny, zadania publiczne delegowane na niego przez państwo. Nie ingeruje też w interesy stron i nie kształtuje umowy sprzedaży. Dlatego też – jak zauważyli sędziowie – w takim przypadku notariusz nie udziela porad prawnych w celu wspierania partykularnych interesów stron. Według TSUE nie są poradami prawnymi także takie czynności jak przekazanie sprzedawcy ceny zakupu, wykreślenie wpisów o obciążeniach na tej nieruchomości i dokonanie w księdze wieczystej wpisu o przeniesieniu własności.

Czytaj więcej

Rosyjskie firmy wciąż działają w krajach Unii. Gdzie jest ich najwięcej?

Czy rosyjskie firmy mogą zbywać majątek w UE?

Dodatkową okolicznością tej sprawy był fakt, że firma Visit-Moscow nie była ujęta w wykazie firm objętych sankcjami. „Żaden przepis tego rozporządzenia (a dokładniej dwóch rozporządzeń 833/2014 i 2022/1904 – red.) nie zakazuje wyraźnie podmiotom prawnym mającym siedzibę w Rosji zbywania ich majątku nieruchomego znajdującego się na terytorium Unii Europejskiej” – czytamy w uzasadnieniu wyroku.

Niemiecki sąd pytał także o charakter czynności tłumacza asystującemu notariuszowi w obsłudze transakcji, której stroną jest podmiot rosyjski. „Tłumacz, który uczestniczy w nadawaniu przez notariusza czynności lub dokumentowi charakteru urzędowego, nie udziela porad prawnych, tak więc jego świadczenia również nie wchodzą w zakres rozpatrywanego zakazu” – stwierdził TSUE.

Trybunał zwykle nadaje każdej sprawie sygnaturę akt i słowne określenie, zwykle biorące się od nazwy firmy czy nazwiska strony postępowania. W tym przypadku nadał tej sprawie kryptonim „Jemerak”, ale zaznaczył, że ta nazwa jest fikcyjna i nie odpowiada prawdziwemu nazwisku żadnej ze stron postępowania.

Sygnatura: C-109/23

W wydanym we czwartek 5 września wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zajął się sprawą interpretacji unijnego rozporządzenia nr 2022/1904, przewidującego sankcje wobec firm rosyjskich. Wprowadzono je w związku z agresją Rosji na Ukrainę. Zakazano tam świadczenia, bezpośrednio lub pośrednio usług doradztwa prawnego na rzecz osób prawnych, podmiotów lub organów z siedzibą w Rosji. Rozporządzenie to przewidziało szereg wyjątków, m.in. dotyczących usług, które są absolutnie niezbędne do zapewnienia dostępu do postępowań sądowych, administracyjnych lub arbitrażowych w państwie członkowskim.

Pozostało 82% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach