„Decyzja dla małoletnich z Ukrainy (rodzina Jacyniaków) została wydana" – taką informację przekazała nam 23 grudnia Ewa Filipowicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie.
Chodzi o decyzję dotyczącą wydania karty stałego pobytu dla dzieci z rodziny Jacyniaków, których ściągnęła do Polski z Ukrainy Fundacja Leny Grochowskiej. Aneta Żochowska, która pilotuje ich sprawę, nie kryła radości, gdy usłyszała od nas o kluczowej dla rodziny decyzji. – Dzieci pojechały właśnie na Ukrainę do babci na święta, zaraz przekażę im tę wiadomość – powiedziała nam.
O losach rodziny Jacyniaków napisaliśmy w czwartek w „Rzeczpospolitej". Fundacja Leny Grochowskiej sprowadziła z Ukrainy siedmioro rodzeństwa Jacyniaków posiadających Kartę Polaka. Dzieci są sierotami. Na Ukrainie opiekowała się nimi babcia.
O wsparcie dla tej rodziny zaapelowała dwa lata temu do premier Beaty Szydło wicemarszałek Senatu Maria Koc (Prawo i Sprawiedliwość). Wskazywała m.in., że dzieci dobrze się uczą, znają język polski, angażują się w działalność Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej. „Marzeniem Mamy przed śmiercią było, aby jej dzieci zamieszkały w Polsce, gdzie miałyby szansę na lepsze życie" – napisała senator Koc.
Wydział do spraw repatriantów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji poprosił o wsparcie Fundację Leny Grochowskiej, która pomaga repatriantom. Stworzyła ona modelowe rozwiązanie związane z adaptacją powracających do starego kraju. Zapewnia im mieszkanie, a także pracę. Latem sprowadziła ona rodzinę Jacyniaków do Łochowa.