Krok do obywatelstwa dla polskich sierot

Czwartkowy artykuł spowodował, że urzędnicy podjęli decyzję o przyznaniu karty pobytu stałego rodzinie Jacyniaków. To pierwszy krok do otrzymania przez nich polskiego obywatelstwa.

Aktualizacja: 25.12.2019 20:58 Publikacja: 23.12.2019 18:29

Krok do obywatelstwa dla polskich sierot

Foto: Fotorzepa, Kuba Krzysiak

„Decyzja dla małoletnich z Ukrainy (rodzina Jacyniaków) została wydana" – taką informację przekazała nam 23 grudnia Ewa Filipowicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie.

Chodzi o decyzję dotyczącą wydania karty stałego pobytu dla dzieci z rodziny Jacyniaków, których ściągnęła do Polski z Ukrainy Fundacja Leny Grochowskiej. Aneta Żochowska, która pilotuje ich sprawę, nie kryła radości, gdy usłyszała od nas o kluczowej dla rodziny decyzji. – Dzieci pojechały właśnie na Ukrainę do babci na święta, zaraz przekażę im tę wiadomość – powiedziała nam.

O losach rodziny Jacyniaków napisaliśmy w czwartek w „Rzeczpospolitej". Fundacja Leny Grochowskiej sprowadziła z Ukrainy siedmioro rodzeństwa Jacyniaków posiadających Kartę Polaka. Dzieci są sierotami. Na Ukrainie opiekowała się nimi babcia.

O wsparcie dla tej rodziny zaapelowała dwa lata temu do premier Beaty Szydło wicemarszałek Senatu Maria Koc (Prawo i Sprawiedliwość). Wskazywała m.in., że dzieci dobrze się uczą, znają język polski, angażują się w działalność Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej. „Marzeniem Mamy przed śmiercią było, aby jej dzieci zamieszkały w Polsce, gdzie miałyby szansę na lepsze życie" – napisała senator Koc.

Wydział do spraw repatriantów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji poprosił o wsparcie Fundację Leny Grochowskiej, która pomaga repatriantom. Stworzyła ona modelowe rozwiązanie związane z adaptacją powracających do starego kraju. Zapewnia im mieszkanie, a także pracę. Latem sprowadziła ona rodzinę Jacyniaków do Łochowa.

5 września rodzina złożyła w wydziale ds. cudzoziemców Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie wniosek o wydanie karty pobytu stałego. Nad czworgiem małoletnich opiekę sprawuje jeden z braci, dlatego został złożony dokument wydany przez przewodniczącego żółkiewskiej rejonowej administracji państwowej przyznający mu prawa rodzicielskie. Pomimo że upłynął trzymiesięczny termin, rodzina nie otrzymała decyzji. Zapadła dopiero wtedy, gdy opisaliśmy historię rodzeństwa.

„Decyzja dla małoletnich z Ukrainy (rodzina Jacyniaków) została wydana" – taką informację przekazała nam 23 grudnia Ewa Filipowicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie.

Chodzi o decyzję dotyczącą wydania karty stałego pobytu dla dzieci z rodziny Jacyniaków, których ściągnęła do Polski z Ukrainy Fundacja Leny Grochowskiej. Aneta Żochowska, która pilotuje ich sprawę, nie kryła radości, gdy usłyszała od nas o kluczowej dla rodziny decyzji. – Dzieci pojechały właśnie na Ukrainę do babci na święta, zaraz przekażę im tę wiadomość – powiedziała nam.

Społeczeństwo
Co 16. dziecko, które rodzi się w Polsce, jest cudzoziemcem. Chodzi o komfort życia?
Społeczeństwo
Niemcy: Polka i jej syn z zarzutami za przemyt migrantów
Społeczeństwo
Młody kierowca upilnuje 17-latka na drodze? Wątpliwe, sam lubi przycisnąć gaz
Społeczeństwo
Czy oprawcy z KL Dachau wciąż żyją? IPN zakończył śledztwo
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczeństwo
Załamanie pogody: W tych miejscach dziś i jutro spadnie śnieg. IMGW ostrzega