Materiał filmowy, na który natrafili w internecie funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej pokazuje jak wygląda proces rekrutacji tzw. kurierów przez służby białoruskie. Na kilkuminutowym filmie osoba w czarnych, lateksowych rękawiczkach, ze zniekształconym głosem opowiada jakie są zasady i „procedury” dla osób, które chciałyby zostać kurierami, czyli przewieźć nielegalnych imigrantów spod granicy.
Codziennie funkcjonariusze Podlaskiej Straży Granicznej po polskiej stronie zatrzymują samochody, które przewożą ludzi przedostających się przez granicę.
„Cały proceder nielegalnego przekraczania polsko – białoruskiej granicy jest sztucznie wywołany oraz nadzorowany przez białoruskie służby i grupy przestępcze z nimi współpracujące. Jest to niezwykle dochodowy, nielegalny interes. Czerpią z niego zyski organizatorzy i służby białoruskie. W swoich działaniach niestety są co raz bardziej zdeterminowani. Przemieszczają się w kilka aut, nierzadko pilotowani przez tzw. ,,czysty” pojazd” - wyjaśnia Podlaska Straż Graniczna.
Kurierzy po drogach poruszają się z dużą prędkością, ignorują zasady ruchu drogowego i nie stosują się do podawanych przez uprawnione służby sygnałów do zatrzymania. Straż podkreśla, że w ostatnim czasie doszło do wielu bardzo niebezpiecznych sytuacji z udziałem organizatorów, gdy uciekając przed kontrolą tracili panowanie nad pojazdem, co kończyło się tragicznie.