Mechanizm warunkowości, pozwalający Komisji Europejskiej blokować wypłaty unijne za naruszenie praworządności, nie narusza unijnych traktatów - orzekł w ubiegłym tygodniu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej i oddalił skargi Polski i Węgier.
Większość (60 proc.) pytanych o to w sondażu oceniła, że ryzyko, iż na podstawie mechanizmu warunkowości Komisja Europejska zablokuje fundusze dla Polski jest "bardzo" lub "raczej" wysokie. Przeciwnego zdania było ok. 33 proc. badanych, ok. 7 proc. nie miało zdania.
Czytaj więcej
- Niemcy chcą budować swoją mocarstwową pozycję na bazie Unii Europejskiej - ocenił lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. W rozmowie z Polsat News zaznaczył, że podczas ostatnich napięć rosyjsko-ukraińskich Niemcy "wbrew interesom UE i Polski (...) prowadzili dalej pertraktacje z Putinem, blokując sankcje gospodarcze, blokując pomoc militarną dla Ukrainy i zachęcając niejako Putina niemal do agresji".
Kto będzie odpowiadał za ewentualne zamrożenie eurofunduszy dla Polski? Ankietowani w pierwszej kolejności wskazali na prezesa PiS, wicepremiera ds. bezpieczeństwa Jarosława Kaczyńskiego (24 proc.), lidera Solidarnej Polski, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę (22 proc.) i przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, byłego szefa Rady Europejskiej Donala Tuska (21 proc.). Co dziesiąty badany wskazał na premiera Mateusz Morawieckiego i przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen.
Czytaj więcej
Po tym, jak TSUE orzekł, że mechanizm warunkowości nie narusza unijnych traktatów politycy opozycji mówią, że rząd Prawa i Sprawiedliwości poniósł wielką porażkę, Polsce grozi utrata środków z UE i że trzeba m.in. natychmiast zlikwidować Izbę Dyscyplinarną. Inne komentarze płyną ze strony rządowej.