Kontrowersje wśród samorządowców budzi poselski projekt ustawy umożliwiający przekazywania z budżetu województwa dotacji celowych albo podmiotowych do Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego. Projekt jest po pierwszym czytaniu Komisji Infrastruktury, ma jej pozytywną opinię. W czwartek będzie nad nim debatował Sejm.
Samorządowcy chcą zablokować te przepisy, gdyż przerzucają na sejmiki odpowiedzialności za płynność finansową Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego, a nie wskazują skąd sejmiki mają wziąć na to środki. W przypadku Mazowsza może chodzić nawet o 17 mln zł. Jak twierdzi marszałek Adam Struzik, to roczny koszt utrzymania kilku instytucji kultury.
Czytaj więcej
Szykuje się strajk generalny w Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego. Związki zawodowe są właśnie w trakcie zawiązywania komitetu strajkowego - ustalił nieoficjalnie RMF.
- Bagatela. 17 milionów złotych trzeba będzie dołożyć. Kolejne przerzucanie odpowiedzialności bez wskazania źródła dochodów. Z jakich zadań mamy przesunąć pieniądze na WORD-y? Ze służby zdrowia, dróg czy wsparcia lokalnych samorządów w ich inwestycjach? – pytał marszałek Struzik. W jego opinii projekt, który nie podaje źródła dochodów, z którego samorządy województw miałyby dofinansowywać działalność WORD-ów, jest niezgodny z konstytucją.
- Z art. 167 ust. 1 i ust. 4 Konstytucji RP jasno wynika, że zmiany w zakresie zadań i kompetencji powinny następować wraz z odpowiednimi zmianami w podziale dochodów publicznych. Brak zabezpieczenia środków, oznacza zmniejszenie budżetów samorządów województw na realizację innych zadań - podkreślił Struzik.