Jacek Nizinkiewicz: Hołownia na prezydenta niezależny od kasy PSL i z błogosławieństwem Tuska

Szymon Hołownia kandydując na prezydenta Polski ryzykuje karierę polityczną i może pogrążyć Trzecią Drogę. Ludowcy nie chcą finansować przegranej kampanii. Potrzebuje go jednak Donald Tusk, dla którego wciąż jest niezbędnym elementem do rządzenia.

Publikacja: 14.11.2024 21:46

Szymon Hołownia

Szymon Hołownia

Foto: PAP/Piotr Polak

Szef Polski 2050, jeden z liderów Trzeciej Drogi i marszałek Sejmu ogłosił się niezależnym kandydatem na prezydenta Polski. Sytuacja niecodzienna. Szef partii, będący w koalicji z inną partią, stojący na czele iżby niższej samozwańczo ogłasza się niezależny kandydatem na głowę państwa. Dlaczego nie kandydatem swojej partii czy koalicji TD? Plan Hołowni jest prosty i wbrew pozorom realny.

PSL zdecyduje czy poprze i sfinansuje kampanię prezydencką Hołowni

- Dziewictwo po pięciu latach obecności w polityce, jest bardzo trudno udowodnić – tak Aleksander Kwaśniewski ocenił w TVP Info niezależne kandydowanie Hołowni. Mimo wszystko, marszałek Sejmu próbuje. Marka Polski 2050 już od dawna nie porywa wyborców. Wytarł się również szyld Trzeciej Drogi. W badaniu United Surveys by IBRiS na zlecenie "DGP" oraz RMF FM na Polskę 2050 głos oddało 6,7 proc. PSL w tym badaniu nie przekracza 5 proc. progu i nie wchodzi do Sejmu (4.1 proc.). Trzecia Droga w innych sondażach trwale spadała z podium i zajmuje pozycję za Konfederacją. To jeszcze nie musi oznaczać tragedii dla obu partii i samej koalicji, ale jest sygnałem ostrzegawczym. Polska 2050 i TD straciły swój blask, a Hołownia – nimb polityka świeżego i nowego. Stali się częścią politycznego establishmentu i przestali być realną trzecią drogą między PiS a KO.

Czytaj więcej

Sondaż: Czy Szymon Hołownia powinien startować w wyborach prezydenckich? Znamy zdanie Polaków

Szymon Hołownia może skończyć jak Tadeusz Cymański

Dlatego Hołownia próbuje starego manewru. Ogłasza się niezależnym kandydatem, z poparciem poszczególnych polityków swoich ugrupowań, ale bez oficjalnego stempla partyjnego. Jeszcze. Szkopuł w tym, że ktoś będzie musiał sponsorować kampanię Hołowni. A nikt się do tego nie pali. PSL nie chce tracić pieniędzy na promocję nie swojego polityka, który nie ma nawet szans na wejście do drugiej tury. Polska 2050 również do najbogatszych nie należy. Hołownia może być jak Tadeusz Cymański, który zdobył stanowisko eurodeputowanego dzięki kampanii, która kosztowała go mniej niż 2,5 tysiąca złotych, czyli zaledwie 5 groszy na pozyskanie osób, które oddały na niego głos w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Cymański do pewnego momentu odnosił sukcesy, ale podczas ostatnich wyborów, w których brał udział poniósł klęskę i wypadł z polityki.  

Czytaj więcej

Szymon Hołownia wystartuje w wyborach prezydenckich. Poseł PSL mówi o poparciu partii

Czy Szymon Hołownia jest politykiem przeterminowanym?

Hołownia kampanią prezydencką kładzie na szali swoją polityczną reputację. Jeśli osiągnie wynik poniżej 5 proc. i nie będzie trzeci, a jego głosy nie będą ważyć w drugiej turze, to jego termin politycznej przydatności minie. Stanie się politykiem przeterminowanym, który jest jeszcze konsumowany po dacie na etykietce. Ostatecznie pewnie Polska 2050 poprze go, podobnie jak Trzecia Droga, ale słaby wynik może też pójść na ich konto. I PSL. A sondaże wskazują na to, że Hołownia nawet tym trzecim w wyborach nie będzie. Ale jest potrzebny.

Donald Tusk potrzebuje kandydata, który poprze Trzaskowskiego

Trzecia Droga nie może sobie pozwolić na to, żeby nie wystawić kandydata na prezydenta. PSL szukał innych przedstawicieli, Władysław Kosiniak-Kamysz zapewniał, że jest gotów do poparcia wspólnego kandydata z KO, ale od Donalda Tuska dostał czarną polewkę. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Hołownia nie porywa już Polaków, ale lepszego kandydata TD nie ma i mieć nie będzie. Kandydata Hołowni potrzebuje też Tusk.

„W Koalicji 15 Października w trakcie wyborów obowiązuje zasada przyjaznej konkurencji, bez wrogości i bez lekceważenia. Decyzję Szymona Hołowni o kandydowaniu przyjąć należy z pełnym szacunkiem i uznaniem dla odwagi i determinacji Pana Marszałka.”- napisał premier na X. Wpis jawi się niczym polityczny spin dla polityków KO i zwolenników formacji, czytaj: rywalizujemy łagodnie, wspieramy się, a nie atakujemy się. Potrzebujemy się. Kandydat KO na prezydenta będzie potrzebował przed II turą pokazać szerokie poparcie środowisk i głosów przegranych, czyli również Hołowni. Tusk wie też, że będzie potrzebował Trzeciej Drogi, gdyż sondaże wciąż nie dają samodzielnej większości KO i ugrupowanie bez koalicjantów nie będzie miało większości niezbędnej do rządzenia.

Hołownia musi kandydować, choć polityczny sukcesy już ma za sobą. Dziś jest tylko wartością w równaniu, które składa się na utrzymanie władzy. A może nie tylko, a aż.

Szef Polski 2050, jeden z liderów Trzeciej Drogi i marszałek Sejmu ogłosił się niezależnym kandydatem na prezydenta Polski. Sytuacja niecodzienna. Szef partii, będący w koalicji z inną partią, stojący na czele iżby niższej samozwańczo ogłasza się niezależny kandydatem na głowę państwa. Dlaczego nie kandydatem swojej partii czy koalicji TD? Plan Hołowni jest prosty i wbrew pozorom realny.

PSL zdecyduje czy poprze i sfinansuje kampanię prezydencką Hołowni

Pozostało 91% artykułu
Polityka
Współpracownicy Donalda Trumpa u Rafała Trzaskowskiego. O czym rozmawiali?
Polityka
Podcast "Rzecz w tym": Czy polska gospodarka zmierza w stronę kryzysu?
Polityka
Czy w deklaracji Hołowni jest drugie dno? Tak sądzi część działaczy jego partii
Polityka
Wątpliwy dyplom MBA prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Polityka
Prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje