Tym samym potwierdził stanowisko pierwszego ze składów izby pracy, który orzekał 5 grudnia.
W rozpatrywanych dzisiaj sprawach dwaj sędziowie Izby Karnej SN kwestionowali zmuszenie ich do wcześniejszego przejścia w stan spoczynku. Rząd pod naciskiem Brukseli wycofał się z tych zapisów, i sędziowie wrócili na wcześniej zajmowane stanowiska.
Czytaj także:
Sąd Najwyższy zaczyna wdrażać wyrok luksemburskiego Trybunału