Na skutek tej uchwały, wydanej przez 59 starych jego sędziów (przy 6 zdaniach odrębnych), część nowych sędziów nie orzeka, czekając na rozstrzygnięcie TK. Wniosek marszałek sprowadza się do pytania czy SN jest uprawniony do wdrożenia wyroku TSUE z listopada ubr. przez faktyczne dokonanie zmian ustroju i organizacji wymiaru sprawiedliwości. Sprawa ma tym większe znaczenie, na wtorek 17 marca br. zwołane jest zgromadzenie całego SN w celu wyboru pięciu kandydatów na I prezesa SN na nową kadencję, i niepewny status części sędziów SN mógłby być dodatkową komplikacją w tych wyborach.

O rozstrzygnięcie czy wykładnia SN nie narusza uprawnień parlamentu i prezydenta, wystąpiła marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Ani przedstawiciel SN ani RPO nie stawili się na rozprawę.

Czytaj także:

Spór kompetencyjny w Trybunale Konstytucyjnym