Brak ławników spowolni sądy

W największych sądach okręgowych w kraju ruszyły wybory uzupełniające, które mają wyłonić sędziów społecznych - ławników.

Publikacja: 28.11.2023 07:21

Brak ławników spowolni sądy

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Po pierwszych wyborach, które zakończyły się 31 października, okazało się, że w skali całego kraju brakuje prawie 40 proc. ławników na nową kadencję. Rozpocznie się ona w styczniu 2024 r.

Wybory uzupełniające ruszyły. W wielu regionach nie ma jednak wystarczająco dużo chętnych. Pojawiają się też tarcia pomiędzy zgłaszającymi potrzeby sądami a włodarzami miasta. W efekcie cała procedura trwa dużo dłużej, niż powinna lub – jak słyszymy – z góry wiadomo, że zakończy się fiaskiem.

Co niedobory ławników mogą oznaczać dla petentów wymiaru sprawiedliwości?

– Skutki mogą być poważne. Albo nie będziemy wyznaczać szybko kolejnych spraw, albo te już wyznaczone będą dłużej czekać na rozpoznanie – mówi „Rzeczpospolitej” Wojciech Łukowski, prezes Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

Czytaj więcej

Brakuje ławników. W sądach będą problemy i opóźnienia

Jemu w samym okręgu brakuje niewielu ławników, ale w sądach rejonowych na tamtym terenie sytuacja jest już znacznie gorsza.

Dużo większy problem widać w Warszawie i dwóch funkcjonujących na jej terenie sądach okręgowych.

– Brakuje połowy potrzebnych – mówi „Rz” jeden z sędziów i dodaje, że patrzenie z nadzieją na wybór uzupełniający nie wystarczy. – Jeden ławnik nie usiądzie jednocześnie w trzech salach rozpraw – zaznacza.

Co na to sami ławnicy?

Martyna Skibniewska, przewodnicząca Stowarzyszenia Rad Ławniczych, potwierdza, że duże braki występują w całej Polsce.

– To ostatni moment, żeby zadbać o skład sądów w przyszłości – od stycznia 2024 r. – podkreśla.

I wylicza wymienione wybory uzupełniające, które ruszyły w sądach w Warszawie, Gdańsku, Gdyni, Inowrocławiu czy we Wrocławiu.

Sędziowie społeczni oraz kandydaci na nich mają także apel. Chodzi o podniesienie górnej granicy wieku dla kandydatów na ławników, która dziś wynosi 70 lat.

– Przecież i tak wymagane jest zaświadczenie od lekarza o stanie zdrowia. Można by więc wyznaczyć wiek graniczny na poziomie 75 lat, oczywiście po pozytywnej opinii lekarza – zauważa Martyna Skibniewska. Jej zdaniem dałoby to nadzieję, że chętnych do pełnienia funkcji ławników będzie więcej.

Po pierwszych wyborach, które zakończyły się 31 października, okazało się, że w skali całego kraju brakuje prawie 40 proc. ławników na nową kadencję. Rozpocznie się ona w styczniu 2024 r.

Wybory uzupełniające ruszyły. W wielu regionach nie ma jednak wystarczająco dużo chętnych. Pojawiają się też tarcia pomiędzy zgłaszającymi potrzeby sądami a włodarzami miasta. W efekcie cała procedura trwa dużo dłużej, niż powinna lub – jak słyszymy – z góry wiadomo, że zakończy się fiaskiem.

Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie