Prof. Zoll: Czy my dzisiaj w ogóle mamy Trybunał Konstytucyjny?

- Są bardzo poważne wątpliwości, związane nie tylko ze sprawą tak zwanych dublerów, ale statusu wszystkich osób zasiadających w tak zwanym Trybunale - powiedział były prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Zoll w TVN24.

Publikacja: 23.02.2023 13:38

Prof. Andrzej Zoll

Prof. Andrzej Zoll

Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

dgk

Profesor komentował skierowanie przez prezydenta do TK nowelizacji  ustawy o Sądzie Najwyższym i innych ustaw.  Nowelizacja miała wypełnić jeden z kamieni milowych stawianych przez Komisję Europejską w zakresie praworządności i odblokować fundusze  z Krajowego Planu Odbudowy.  Z wywiadu udzielonego przez sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Małgorzatę Paprocką wynika, że prezydent Andrzej Duda kwestionuje niemal wszystkie poprawki Sejmu do jego projektu.

Czytaj więcej

Za co prezydent Andrzej Duda skarży ustawę o SN do Trybunału

Nie wiadomo, kiedy wniosek prezydenta zostanie rozpatrzony.

Były prezes TK prof. Andrzej Zoll mówił w TVN24 o "szerszym problemie" w Trybunale.

- Podstawowe pytanie: czy my dzisiaj mamy w ogóle Trybunał Konstytucyjny? Są bardzo poważne wątpliwości, związane nie tylko ze sprawą tak zwanych dublerów, ale statusu wszystkich osób zasiadających w tak zwanym Trybunale - powiedział.

Jego zdaniem problemy te mają swoje źródło w fakcie, że obecny Trybunał "jako organ został powołany nieprawidłowo i prezes tego organu nie została prawidłowo powołana przez prezydenta".

- W obu wypadkach konstytucja była złamana - stwierdził profesor.

Według niego, Trybunał w pełnym składzie powinien rozstrzygnąć wniosek prezydenta  w ciągu dwóch miesięcy. Jednak nie ma na to widoków z powodu sporu w samym TK ws. kadencji Julii Przyłębskiej w fotelu prezesa.

Czytaj więcej

Andrzej Duda o TK: sędziowie powinni się "odkłócić" i wziąć do pracy

- Jeżeli nie dojdzie do ustalenia stanowiska przez wszystkie osoby, które zasiadają w tym organie, to nie dojdzie do rozwiązania i ustalenia decyzji ze strony tak zwanego Trybunału.  Musi być 11 osób, pełny skład to minimum 11 osób. A z tego, co wiem, sześć osób twierdzi, że pani Przyłębska nie pełni już funkcji prezesa. W takim razie 11 osób zebrać się nie może - zwrócił uwagę Zoll.

Przypomnijmy, że kadencja obecnej prezes TK Julii Przyłębskiej według części sędziów TK minęła 20 grudnia 2022 r.

- Pani prezes została powołana bez określenia kadencji. Dotychczasowi prezesi, począwszy ode mnie, nie mieli określonej kadencji. Ja pełniłem funkcję cztery lata, do końca mojej kadencji jako sędziego. Pani prezes Przyłębska nie miała określonej kadencji, ale nowa ustawa [weszła w życie tuż po powołaniu Julii Przyłębskiej] określiła, że kadencja trwa sześć lat. Ponieważ sześć lat już minęło, to nie jest już prezesem Trybunału - uważa prof. Zoll.

Czytaj więcej

Wojciech Tumidalski: Odkłócenie sędziów czyli bałagan w systemie

Profesor komentował skierowanie przez prezydenta do TK nowelizacji  ustawy o Sądzie Najwyższym i innych ustaw.  Nowelizacja miała wypełnić jeden z kamieni milowych stawianych przez Komisję Europejską w zakresie praworządności i odblokować fundusze  z Krajowego Planu Odbudowy.  Z wywiadu udzielonego przez sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Małgorzatę Paprocką wynika, że prezydent Andrzej Duda kwestionuje niemal wszystkie poprawki Sejmu do jego projektu.

Nie wiadomo, kiedy wniosek prezydenta zostanie rozpatrzony.

Pozostało 86% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach