Sąd Najwyższy po nowelizacji. Najważniejsze będą pierwsze tygodnie

Prezydent podpisał nowelę ustawy o Sądzie Najwyższym, która wejdzie w życie w połowie lipca. Kluczowe fakty wydarzą się w najbliższym czasie.

Publikacja: 14.06.2022 21:04

Protest przed siedzibą Sądu Najwyższego w Warszawie w lipcu 2021 r.

Protest przed siedzibą Sądu Najwyższego w Warszawie w lipcu 2021 r.

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Według deklaracji rządzących ustawa realizuje tzw. kamienie milowe, czyli niezbędne korekty pisowskich zmian w sądownictwie, uzgodnione z Komisją Europejską, które mają odblokować unijne wypłaty, ale też złagodzić spór o sądy i między polskimi sędziami ze starego i nowego nadania.

Dyscyplinarki po nowemu

Z dniem wejścia w życie ustawy Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego będzie zlikwidowana. A zastąpi ją nowo utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej składająca się też z 11 sędziów SN, ale inaczej dobieranych.

Najpierw z grona ponad 90 sędziów SN – zarówno starych, jak i nowych – zostanie wylosowanych 33 kandydatów. Z nich prezydent wybierze 11.

Nikt nie wie, jak wypadnie losowanie, a w dalszej kolejności kogo spośród wylosowanych wybierze prezydent Andrzej Duda, autor projektu ustawy. Wiadomo, że w Sejmie przepadła poprawka opozycji, by losować tylko spośród sędziów z siedmioletnim stażem w SN – a więc wyłącznie z grona starych.

Do czasu wylosowania kandydatów (co nastąpi pewnie na początku sierpnia) i wyznaczenia przez prezydenta co najmniej pięciu sędziów do nowej izby sprawy dyscyplinarne rozpoznawać będą sędziowie wyznaczeni przez pierwszą prezes SN – z wyłączeniem sędziów, którzy zajmowali stanowisko w ID. Te osoby mogą pozostać w SN lub przejść w stan spoczynku.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Unijne pieniądze na polu minowym

Liczy się stosowanie przepisów

Nowa izba ma z własnej inicjatywy (z urzędu) na pierwszym posiedzeniu rozpatrywać orzeczone przez Izbę Dyscyplinarną zawieszenie w czynnościach służbowych sędziego, przeciwko któremu wszczęto postępowanie dyscyplinarne albo któremu uchylono immunitet lub obniżono wynagrodzenie na czas trwania zawieszenia w czynnościach służbowych albo postępowania dyscyplinarnego.

Wiesław Kozielewicz, sędzia Izby Karnej SN ze starego nadania, ocenia, że ta nowela to krok do złagodzenia sporu na tle wyborów nowych sędziów i KRS, ale przede wszystkim szansa na usprawnienie sędziowskich dyscyplinarek – za czym opowiadają się wszystkie strony sporu. Kluczowe będzie mądre wykonywanie tej ustawy, a zwłaszcza pierwszy okres, kiedy pierwsza prezes Sądu Najwyższego skieruje sędziów do rozpatrywania dyscyplinarek, zanim ukształtuje się nowa izba.

Postawić na doświadczonych

– Do tego zadania powinni być skierowani doświadczeni w sędziowie. Tego samego można oczekiwać od prezydenta przy wyznaczaniu sędziów do Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Wtedy ryzyko podważania obecności nowych sędziów w nowej izbie, gdyby się tam znaleźli, zniknie – ocenia sędzia Kozielewicz.

Nowela starannie unika korekty statusu nowej Krajowej Rady Sądownictwa, co też kwestionuje Bruksela. Przewiduje natomiast tzw. test niezależności i bezstronności sędziego, który ma weryfikować zastrzeżenia głównie do nowych sędziów. Każdy podsądny, np. powód, będzie miał prawo wystąpić do sądu, by zbadał jego zastrzeżenia do sędziego z jego sprawy, a potwierdzenie zarzutów skutkować będzie wyłączeniem sędziego z tej sprawy. Nie uchylałoby jego sędziowskiego statusu i nie wyłączało z innych spraw. Procedura ma by podobna do rozpatrywania wniosków o wyłączenie sędziego.

Opinia dla "Rzeczpospolitej"

Aleksander Stępkowski

sędzia i rzecznik Sądu Najwyższego

Kierownictwo Sądu Najwyższego od dłuższego czasu przygotowuje się do zmian wprowadzonych podpisaną właśnie ustawą. Dziś pierwsza prezes SN prowadziła szereg rozmów z sędziami, również z Izby Dyscyplinarnej. Opracowywany jest też harmonogram losowania sędziów mających orzekać w nowej Izbie Odpowiedzialności Zawodowej, które ma się odbyć na początku sierpnia. Z całą pewnością SN będzie w pełni gotowy na to, by nowelizacja ustawy o SN mogła zacząć funkcjonować zaraz po jej wejściu w życie.

Czy nie ma ryzyka obstrukcji nowej izby przez „starych” sędziów? Doświadczenia pokazują, że wśród sędziów powołanych z rekomendacji KRS przed 2018 r. pojawią się działania utrudniające realizację ustawy, jestem jednak pewien, że wejście w życie nowelizacji nie zostanie poważnie zakłócone. Tym bardziej że urząd sędziego to służba i nie wątpię, że etos sędziowski przeważy nad ewentualnymi niedogodnościami jakiejkolwiek natury.

Czytaj więcej

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o SN

Według deklaracji rządzących ustawa realizuje tzw. kamienie milowe, czyli niezbędne korekty pisowskich zmian w sądownictwie, uzgodnione z Komisją Europejską, które mają odblokować unijne wypłaty, ale też złagodzić spór o sądy i między polskimi sędziami ze starego i nowego nadania.

Dyscyplinarki po nowemu

Pozostało 93% artykułu
Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie