Na wspólne orzekanie trzeba będzie jeszcze poczekać

Do starych wniosków o wyłączenie nowych sędziów SN sędzia Waldemar Żurek dołączył nowe, ale werdykt się oddala.

Aktualizacja: 01.02.2022 09:50 Publikacja: 01.02.2022 05:32

Na wspólne orzekanie trzeba będzie jeszcze poczekać

Foto: Adobe Stock

W sprawie chodzi o kwestionowanie przez część starych sędziów umocowania sędziów z nowego nadania, a teraz dodatkowo zastąpienia w siódemkowym składzie czterech starych sędziów nowymi.

Z powodu (usprawiedliwionej) nieobecności sędziego sprawozdawcy Karola Weitza spadła z wokandy w poniedziałek sprawa dotycząca zastrzeżeń sędziego Waldemara Żurka do umocowania jednego z nowych sędziów, a pośrednio wszystkich. Jako drugą przyczynę odroczenia sędzia sprawozdawca wskazał pisemne oświadczenia czterech starych sędziów, kwestionujących sposób ustalenia składu orzekającego w tej sprawie. Czyli zastąpienia w siódemkowym składzie czterech starych sędziów nowymi.

Czytaj więcej

Nowi sędziowie SN zablokują wykonanie wyroku TSUE?

Decydując o odroczeniu, pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska nie wyznaczyła na razie kolejnego terminu rozprawy.

W przestrzeni publicznej pojawiły się zarzuty, że za zmianą składu stać może chęć nowych sędziów uzyskania liczebnej przewagi, ale z pierwotnej siódemki trzech sędziów przeszło w stan spoczynku, z kolei w miejsce ówczesnego prezesa Izby Dariusza Zawistowskiego wpisana została pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska. Nowa prezes Izby Cywilnej Joanna Misztal-Konecka w uzasadnieniu podała, że były prezes był w latach 2019–2021 wyznaczony do orzekania w składach siedmioosobowych 21 razy, a pierwsza prezes ani razu.

– Po tej zmianie większość składu orzeczniczego tworzą neosędziowie, a orzeczenie wpłynie bezpośrednio na ich sytuację. To jest przyczyną naszej krytyki, gdyż nikt nie może być sędzią we własnej sprawie – mówił w imieniu pięciorga sędziów z Iustitii, którzy przyszli do SN, jej wiceszef sędzia Piotr Gąciarek.

Podobne zdanie wyraził będący na sali w charakterze publiczności prezes Izby Pracy SN Piotr Prusinowski, który reprezentuje też sędziów zawieszonych w czynnościach za odmowę orzekania z nowymi sędziami.

Sprawę zainicjowało odwołanie sędziego Żurka od decyzji o przeniesieniu go do orzekania w innym wydziale krakowskiego Sądu Okręgowego, w którym wystąpił o wyłączenie z orzekania wszystkich nowych sędziów dwóch izb SN, kwestionując ich status sędziowski. Jego wniosek odrzucił jednak Aleksander Stępkowski, sędzia nieco później powołany, którego wniosek Żurka nie obejmował.

Następnie trójka (starych) sędziów SN zwróciła się do siedmioosobowego składu Izby Cywilnej (w większości starej) o rozstrzygnięcie tej kwestii. Wskazali dwie opcje: że powołany przez prezydenta sędzia ma pełne kompetencje, chodzi bowiem o akt wydany wprost na podstawie art. 179 konstytucji – wiążący dla sądów – i że dopóki postępowanie nominacyjne nie zostanie zakończone, łącznie z odwołaniem do sądu (tu chodziło o NSA), to taka osoba nie ma kompetencji sędziowskich, za czym przemawiałaby m.in. ochrona przez podważaniem wyroków.

Pierwotna siódemka w tej sprawie skierowała podobne pytanie do TSUE, który orzekł ubiegłej jesieni, że postanowienie sądu ostatniej instancji w składzie jednego sędziego należy uznać na niebyłe, jeżeli powołanie owego sędziego nastąpiło z rażącym naruszeniem podstawowych norm dotyczących ustroju sądownictwa. TSUE zastrzegł jednak, że przeprowadzenie ostatecznej oceny w sprawie należy do sądu krajowego (sygn. akt C-487/19).

Na razie nie sprawdziły się nadzieje nowej prezes Izby Cywilnej, że mieszany skład, złożony z sędziów ze starego i nowego nadania daje szanse na wypracowanie wspólnego stanowiska dla dobra wymiaru sprawiedliwości.

W sprawie chodzi o kwestionowanie przez część starych sędziów umocowania sędziów z nowego nadania, a teraz dodatkowo zastąpienia w siódemkowym składzie czterech starych sędziów nowymi.

Z powodu (usprawiedliwionej) nieobecności sędziego sprawozdawcy Karola Weitza spadła z wokandy w poniedziałek sprawa dotycząca zastrzeżeń sędziego Waldemara Żurka do umocowania jednego z nowych sędziów, a pośrednio wszystkich. Jako drugą przyczynę odroczenia sędzia sprawozdawca wskazał pisemne oświadczenia czterech starych sędziów, kwestionujących sposób ustalenia składu orzekającego w tej sprawie. Czyli zastąpienia w siódemkowym składzie czterech starych sędziów nowymi.

Pozostało 83% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach