Marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła właśnie nabór do nowej Krajowej Rady Sądownictwa na kolejną kadencję. Obecna kończy się w marcu 2022 r. Etap zbierania podpisów poparcia dla kandydatów do KRS powinien się zakończyć 30 dni od obwieszczenia.
Chętni muszą uzyskać poparcie co najmniej 25 sędziów lub 2 tys. obywateli.
Polsce i sobie
Obwieszczenie zamieszczone w Monitorze Polskim dotyczy wyboru 15 sędziów. Reszta KRS to przedstawiciele: prezydenta, Sejmu i Senatu.
Jeden z dotychczasowych członków KRS przewiduje, że przyszła rada może obradować w podobnym składzie, jak obecnie. – To towarzystwo wzajemnej adoracji – twierdzi. Sprawdziliśmy. Kilku obecnych członków Rady nie wyklucza kandydowania, niektórzy są wręcz przekonani, że powinni to zrobić, by dokończyć powierzone im cztery lata temu zadania. Jednym z nich jest sędzia Maciej Nawacki z Olsztyna. Kandydowania nie wyklucza też były przewodniczący KRS Leszek Mazur. Nieoficjalnie swój start zapowiedziało też trzech innych członków KRS, kojarzonych z dobrą zmianą.
Mimo ogromnych kontrowersji zmian w politycznej procedurze naboru do KRS na kolejną kadencję nie będzie. Sebastian Kaleta i Marcin Warchoł, wiceministrowie sprawiedliwości, już kilka tygodni temu zapewniali „Rzeczpospolitą", że wszystko zostanie tak jak dotychczas.