Zanim przez prasę i media przemknęła wieść o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju i zdefraudowaniu na pseudoinnowacje ponad 100 mln złotych, podobne wydarzenie powinno zwrócić uwagę szerszej opinii publicznej. Pod koniec 2022 r. z rzadko spotykaną jednomyślnością ponad stu posłów opozycji podpisało się pod interpelacjami domagającymi się wyjaśnień, dlaczego Urząd Patentowy nie jest zainteresowany przeszkodzeniem koncernowi Microsoft w bezprawnym zagarnianiu korzyści z przełomowego usprawnienia w kodowaniu przesyłanych przez internet danych, które opracował dr Jarosław Duda z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Wystarczy zmiana podejścia
Daleka jestem od wypowiedzi, co należy zmienić w UJ i w resorcie nauki, jak ukształtować warunki pracy wybitnych naukowców, by ich najlepsze osiągnięcia w pełni służyły także Polakom, a nie tylko światowym korporacjom. Ale jako wieloletni rzecznik patentowy i była prezes izby rzeczników wiem, co zmienić w UP, aby wyciągnąć go z bagna, w jakim tkwi. Oczywiście to zadanie wymaga kilku lat pracy, bo już tylko dobrze skonsultowanego z interesariuszami planu działań naprawczych nie da się stworzyć szybciej niż w rok.
Czytaj więcej
Wyrok wydany po latach procesu może być słodko-gorzki, skoro przedsiębiorca doznał w tym czasie szkód trudnych do naprawienia.
Sporo jednak da się osiągnąć prawie od razu, w słynne pierwsze sto dni. Są zmiany, które nie potrzebują strategicznych korekt strukturalnych, czy też nowego systemu awansów i naboru na stanowiska kierownicze, lecz tylko innego podejścia do udostępniania informacji, którymi UP dysponuje.
Polski UP od kilkunastu lat archiwizuje swoją dokumentację tymi samymi systemami oprogramowań patentowych baz danych co europejski urząd EPO i krajowe urzędy regionu europejskiego. W najpopularniejszym w świecie systemie informacji patentowej ESPACENET EPO są komplety dokumentów dotyczących postępowania z milionami zgłoszeń wynalazków. Te zbiory mają w skali świata miliony użytkowników. Także polscy rzecznicy patentowi, ci, którzy na serio zajmują się badaniami patentowymi, znają te zbiory i wiedzą, jak się nimi posługiwać.