Maciej Gniewosz, Paulina Wolszczak: Pisanie na Berdyczów

Sądy umieszczają w portalu pisma bez wiedzy adresatów.

Publikacja: 15.03.2022 10:15

Maciej Gniewosz, Paulina Wolszczak: Pisanie na Berdyczów

Foto: Adobe Stock

Od 3 lipca 2021 r. doręczanie pism sądowych w sprawach cywilnych pełnomocnikom profesjonalnym odbywa się poprzez umieszczanie ich w Portalu Informacyjnym Sądów Powszechnych. Zabrakło jednak aktu prawnego jasno określającego zasady dokonywania doręczeń.

W rzeczywistości doręczenia elektroniczne pozostawiono wyłącznie zmiennej i niejednorodnej praktyce. Oznacza to często konieczność intuicyjnego postępowania pełnomocników, mnożenie czynności dokonywanych z ostrożności procesowej i brak podstawowych gwarancji procesowych.

Zakładka jest pusta

Doręczanie pism sądowych z wykorzystaniem Portalu Informacyjnego Sądów Powszechnych od początku budzi wiele pytań. W związku z brakiem przepisów, odpowiedzi stara się znaleźć praktyka. Wiele z przyjmowanych rozwiązań jest jednak odmiennych – nie tylko w różnych apelacjach, sądach czy wydziałach, ale nawet wśród sędziów tego samego sądu.

Dodatkowo występują problemy z przyznawaniem i posiadaniem przez użytkowników ciągłego dostępu do poszczególnych spraw (niektóre „znikają” z listy spraw pełnomocników) czy korzystaniem z portalu w różnych przeglądarkach internetowych lub na różnych urządzeniach.

W portalu umieszcza się także nieistotne dokumenty, co utrudnia identyfikację pism udostępnianych ze skutkiem doręczenia. Rozstrzygnięcie tych wątpliwości jest szczególnie istotne, gdy trzeba ustalić początek biegu terminu na wniesienie środka zaskarżenia, a tym samym zapewnienia gwarancji procesowych.

Rozwiązaniem miało być dodanie do portalu informacyjnego zakładki „Moje doręczenia”, przeznaczonej do umieszczania w niej pism sądowych doręczanych elektronicznie, oraz elektronicznych potwierdzeń odbioru tych pism. Nastąpiło to dopiero pod koniec listopada, a więc po ponad pięciu miesiącach od ogłoszenia ustawy wprowadzającej doręczenia elektroniczne przez portal informacyjny. W praktyce jednak wciąż występują trudności.

Niektórzy profesjonalni pełnomocnicy podnoszą, że chociaż mają nową zakładkę „Moje doręczenia”, pisma sądowe umieszczane są jak dotychczas jedynie w zakładce „Dokumenty” – niekiedy z adnotacją, że pismo podlega doręczeniu przez portal informacyjny z wszystkimi tego skutkami – a zakładka „Moje doręczenia” jest pusta. Czasem też pisma umieszczane są najpierw w zakładce „Dokumenty”, a następnie w zakładce „Moje doręczenia” lub w zakładce „Moje doręczenia” umieszczane są jedynie zarządzenia o doręczeniu pism, a same pisma – w zakładce „Dokumenty”.

Jednocześnie od wprowadzenia nowych funkcjonalności informacja o dacie odbioru pisma pojawia się jedynie w zakładce „Moje doręczenia”, nie zaś także w zakładce „Dokumenty”. Bywa także, że pismo znajduje się jedynie w zakładce „Dokumenty”, nie jest doręczane tradycyjnie, ani też nie pojawia się w zakładce „Moje doręczenia”, a w portalu pełnomocnik nie ma możliwości weryfikacji, kiedy pismo zostało uznane za doręczone (zniknął przycisk „szczegóły” to umożliwiający).

Czytaj więcej

Doręczenia przez portal informacyjny. Prezes adwokatury interweniuje ws. nieprawidłowości

Do dziś nic nie wiadomo

Pomimo że art. 15zzs9 ust. 2 ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (DzU z 2021 r., poz. 2095 ze zm., dalej jako: ustawa covidowa) wprowadzający instytucję doręczeń przez portal informacyjny został ogłoszony w czerwcu 2021 r., do dnia dzisiejszego nie został wydany żaden akt prawny (ani ustawa, ani rozporządzenie wykonawcze), który określałby szczegółowe zasady ich wykonywania lub nakładałby obowiązki z nimi związane. Nie istnieje bowiem podstawa prawna obowiązku posiadania przez profesjonalnego pełnomocnika konta w portalu informacyjnym czy dostępu do każdej prowadzonej przez niego sprawy. Wymóg taki, choć może wynikać jedynie z przepisu prawa powszechnie obowiązującego, przewidziano faktycznie. Sądy umieszczają bowiem w portalu pisma sądowe nawet bez wiedzy ich adresatów lub wraz z pierwszym pismem przesyłają informację, że każde kolejne będzie doręczane elektronicznie.

Jak kto chce

Ponadto art. 15zzs9 ust. 2 ustawy covidowej wskazuje jedynie ogólnie, że doręczenia będą dokonywane poprzez umieszczanie pism sądowych w portalu informacyjnym, nie określając dokładnie przeznaczonej do tego zakładki ani sposobu. Instrukcja przygotowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości, chociaż przydatna w praktyce, nie jest źródłem prawa powszechnie obowiązującego, a więc nie zapewnia odpowiedniej ochrony praw procesowych uczestników postępowania cywilnego.

Ustawodawca, zamiast uprzednio wprowadzić kompletne i precyzyjne regulacje prawne związane z doręczeniami elektronicznymi, ukształtowanie odpowiednich rozwiązań pozostawił zmiennej i niejednorodnej praktyce, uznaniu sędziów oraz własnym domysłom uczestników postępowania. Ryzyko w tym zakresie jest więc bezpodstawnie przerzucane na pełnomocników profesjonalnych, a w konsekwencji także na ich klientów.

W konsekwencji należy postulować, żeby niezwłocznie w akcie prawa powszechnie obowiązującego zostały określone szczegółowe zasady dokonywania doręczeń elektronicznych.

Maciej Gniewosz jest adwokatem, senior associate a Paulina Wolszczak prawnikiem w Kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr

Od 3 lipca 2021 r. doręczanie pism sądowych w sprawach cywilnych pełnomocnikom profesjonalnym odbywa się poprzez umieszczanie ich w Portalu Informacyjnym Sądów Powszechnych. Zabrakło jednak aktu prawnego jasno określającego zasady dokonywania doręczeń.

W rzeczywistości doręczenia elektroniczne pozostawiono wyłącznie zmiennej i niejednorodnej praktyce. Oznacza to często konieczność intuicyjnego postępowania pełnomocników, mnożenie czynności dokonywanych z ostrożności procesowej i brak podstawowych gwarancji procesowych.

Pozostało 91% artykułu
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?