Anna Nowacka-Isaksson: Policja chce tajnego podsłuchu

Adwokaci sądzą, że ofiarą prewencji padną niewinne osoby.

Publikacja: 09.11.2021 10:09

Anna Nowacka-Isaksson: Policja chce tajnego podsłuchu

Foto: AdobeStock

Rząd przedstawi możliwości posługiwania się przez policję i prokuraturę tajnymi środkami przymusu, takimi jak podsłuchy i przeprowadzanie rewizji bez konkretnych podejrzeń o popełnienie przestępstwa.

Zapowiedział to minister spraw wewnętrznych Mikael Damberg na konferencji prasowej. Projekt w tej sprawie zaprezentuje była sędzia sądu rejonowego w podsztokholmskiej Sollentunie Inger Söderholm, najpóźniej 2 lutego 2023 r.

Działania miałyby być kolejnym krokiem w zwalczaniu przestępczości gangów. Tajnymi środkami posługuje się Policja Bezpieczeństwa w stopowaniu przede wszystkim zbrodni terrorystycznych. Teraz jednak rząd wnosi o zbadanie, czy krajowa policja miałaby możliwość prewencji w zwalczaniu siatek kryminalnych bardziej niż dotychczas. Na przykład w formie tajnego podsłuchu i monitorowania elektronicznej komunikacji. Według ministra spraw wewnętrznych dostęp do informacji we wczesnym stadium procedur mógłby zapobiec strzelaninom, wzajemnym porachunkom z bronią, detonowaniu ładunków wybuchowych przez gangi. Przestępczość z użyciem broni palnej w Szwecji wyraźnie wzrosła w ciągu ostatnich lat.

Strzelaniny wciąż trwają i ich sprawcy są coraz młodsi – podkreślał minister spraw wewnętrznych. – To niebezpieczny rozwój sytuacji, i tego ani nie zaakceptujemy, ani się do tego nie przyzwyczaimy – dodał.

Dane statystyczne świadczą same za siebie. Przez ostatnie trzy lata Szwecja miała mniej więcej jedną strzelaninę dziennie i od 2018 r. zabito w nich 170 osób. Kraj pod tym względem wiedzie prym w Europie. Rząd pracuje pełną parą, by sytuację zmienić poprzez legislację. Zaostrzył 60 rodzajów kar. Będą też surowsze sankcje m.in. za werbowanie młodocianych do przestępczych siatek.

Prośba o zmianę legislacji pojawiła się już wiele miesięcy temu. Policja i Policja Bezpieczestwa zwracała się do rządu m.in. o legitymizowanie tajnego podsłuchu, bez wymogu podejrzenia konkretnej osoby o poważne naruszanie prawa. Prewencyjnie działać można by było bez wszczęcia postępowania wstępnego przez policję lub prokuratora. Stosowałoby się je tylko na podstawie informacji uzyskanej przez wywiad. Minister tłumaczył, że może tu chodzić o scenariusz, gdy na osiedlu miała miejsce strzelanina i wkrótce można się spodziewać na tym samym obszarze wendety. Dziś policja dosyć czesto wie, jakie gangi walczą ze sobą, i mogłaby zawiadomić sąd, że istnieje ryzyko zemsty – wyjaśniał. Przemoc bowiem osiągnęła taki poziom w Szwecji, że policja musi otrzymać nowe narzędzia, by powstrzymać spiralę przemocy – zaznaczał.

Musimy mieć dostęp do efektywnych instrumentów, którymi dysponują inne europejskie kraje – apelował szef Krajowej Policji Anders Thornberg. –W przeciwnym wypadku zorganizowana przestępczość eskaluje – przestrzegał.

Rząd chce również zbadać możliwości przeprowadzania rewizji w celach prewencyjnych. Postulat w tej sprawie pojawił się kilka miesięcy temu. Wniosek jednak obejmował pozwolenie na przeszukiwanie jedynie publicznych pomieszczeń, takich jak klatki schodowe, korytarze i wspólne pralnie. Nie przewidywał rewizji w mieszkaniach, ponieważ uznano, że stanowiłoby to zbyt dużą ingerencję w prywatność dotkniętych decyzją osób. Tym razem jednak rząd zbada, czy przy wprowadzeniu przyzwolenia na rewidowanie mieszkań nie należy wzmocnić ochrony nienaruszalności prywatnego życia.

Z podobnymi postulatami o zastosowanie tajnych narzędzi dla policji i prokuratora występowała już opozycja. Teraz jednak nie jest przekonana, czy projekt rządowy przyniesie jakiś konkretny efekt. Johan Forssell z Umiarkowanej Partii Koalicyjnej wyraził obawę, czy nie stanie się tak jak z wnioskiem o usankcjonowanie anonimowych świadków w walce z gangami. Rząd się w końcu nie zdecydował na ich wprowadzenie do aparatu wymiaru sprawiedliwości.

Dyrektywa rządu wzbudziła też wyraźną dezaprobatę adwokatów.Uważają oni, że prewencyjność może prowadzić do arbitralności postępowania i ryzyka, że jego ofiarą padną osoby zupełnie niewinne, co stanowi ekstremalne naruszenie prywatności.

Autorka jest dziennikarką, wieloletnią korespondentką „Rzeczpospolitej" w Szwecji

Rząd przedstawi możliwości posługiwania się przez policję i prokuraturę tajnymi środkami przymusu, takimi jak podsłuchy i przeprowadzanie rewizji bez konkretnych podejrzeń o popełnienie przestępstwa.

Zapowiedział to minister spraw wewnętrznych Mikael Damberg na konferencji prasowej. Projekt w tej sprawie zaprezentuje była sędzia sądu rejonowego w podsztokholmskiej Sollentunie Inger Söderholm, najpóźniej 2 lutego 2023 r.

Pozostało 90% artykułu
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?