MSW Rosji alarmuje: Oszuści dzwonią i zachęcają do zamachów terrorystycznych

MSW Rosji ostrzega obywateli kraju w wydanym komunikacie, że telefoniczni oszuści nie tylko starają się okraść Rosjan pod pozorem troski o ich oszczędności, ale też próbują zmusić rozmówców do przeprowadzania aktów sabotażu i ataków terrorystycznych.

Publikacja: 08.08.2023 10:02

MSW Rosji twierdzi, że Rosjanie są przekonywani telefonicznie do ataków terrorystycznych

MSW Rosji twierdzi, że Rosjanie są przekonywani telefonicznie do ataków terrorystycznych

Foto: Adobe Stock

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 531

"Co do zasady, oszuści rozpoczynają rozmowę z ofiarą wykorzystując standardowe metody: informują o podejrzanych przelewach z ich kont bankowych, o próbach zaciągnięcia pożyczek w ich imieniu lub oferują pomoc agencjom bezpieczeństwa, by powstrzymać kryminalistów. Kiedy uda im się to zrealizować i oszukani ludzie tracą wszystkie swoje pieniądze, sprawcy się nie zatrzymują, próbują popchnąć (...) ofiary do oszustwa" - czytamy w komunikacie.

MSW Rosji: Oszuści najpierw wyłudzają pieniądze, potem zachęcają do zamachów

MSW Rosji podaje, że oszuści informują rozmówców, że jest szansa odzyskania pieniędzy albo oferują im zemstę na rzekomych oszustach lub pomoc w ich zatrzymaniu, a czasem zaczynają grozić rozmówcom.

"Ale jakikolwiek jest pretekst, wszystko kończy się tak samo: żądaniem podpalenia obiektów infrastruktury wojskowej, transportowej lub bankowej" - głosi komunikat rosyjskiego resortu spraw wewnętrznych. 

Czytaj więcej

Wiaczesław Wołodin grozi Wołodymyrowi Zełenskiemu. „Powtórzy los Micheila Saakaszwilego”

MSW Rosji podaje, że najczęściej ofiarą oszustów padają osoby starsze.

Resort spraw wewnętrznych Rosji przypomina jednocześnie, że "ataki na militarnie i strategicznie ważne obiekty będą kwalifikowane jako sabotaż lub akt terrorystyczny", a za szczególnie poważne przestępstwa tego typu grozi do 20 lat więzienia.

Rosjanie podpalają komisje wojskowe po rozmowach telefonicznych?

Rosyjska prokuratura generalna ma też analizować pewną liczbę podpaleń komisji wojskowych i biur rekrutacji popełnionych "po otrzymaniu telefonicznych instrukcji". 

MSW przypomina, że "rosyjskie agencje bezpieczeństwa nigdy nie proszą Rosjan o pomoc w czasie rozmów telefonicznych ani o walkę z przestępcami metodami niezgodnymi z prawem".

"Co do zasady, oszuści rozpoczynają rozmowę z ofiarą wykorzystując standardowe metody: informują o podejrzanych przelewach z ich kont bankowych, o próbach zaciągnięcia pożyczek w ich imieniu lub oferują pomoc agencjom bezpieczeństwa, by powstrzymać kryminalistów. Kiedy uda im się to zrealizować i oszukani ludzie tracą wszystkie swoje pieniądze, sprawcy się nie zatrzymują, próbują popchnąć (...) ofiary do oszustwa" - czytamy w komunikacie.

MSW Rosji: Oszuści najpierw wyłudzają pieniądze, potem zachęcają do zamachów

Przestępczość
Hezbollah zaatakowany pagerami. Już wiadomo, gdzie zostały wyprodukowane
Przestępczość
Co wiadomo o 58-latku zatrzymanym w związku z próbą zamachu na Donalda Trumpa?
Przestępczość
Mężczyzna z bronią na polu golfowym Trumpa? Agenci Secret Service oddali strzały
Przestępczość
Niemcy: 27-letni Syryjczyk chciał zabijać maczetami żołnierzy
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Przestępczość
Nie żyje partner ugandyjskiej lekkoatletki Rebekki Cheptegei. To on oblał ją benzyną i podpalił