Jeżeli kierowca zapomni o badaniu technicznym, powinien liczyć się z karą za brak przeglądu. Jeżeli ktoś zostanie zatrzymany do kontroli przez policję lub Inspekcję Transportu Drogowego, brak ważnego badania technicznego oznacza karę w wysokości od 1,5 tys. zł do 5 tys. zł oraz zatrzymanie dowodu rejestracyjnego.
Zatrzymanie dowodu rejestracyjnego i skierowanie auta na badania techniczne oznacza, że kontrolę należy wykonać w ciągu 7 dni. Dokument, który otrzymamy od funkcjonariusza, nie zastępuje dowodu rejestracyjnego – wydawany jest wyłącznie po to, aby można było dojechać do najbliższej stacji kontroli i przeprowadzić badanie.
Czytaj więcej
Diagności samochodowi mówią dość. Zapowiadają protest. Dla nas kierowców może to oznaczać stanie w kolejkach po obowiązkowy wpis w dowodzie rejestracyjnym.
Chociaż od 1 października 2018 r. kierowcy nie muszą już wozić ze sobą dowodu rejestracyjnego. Nie oznacza to jednak, że nie jest możliwe jego zatrzymanie, choćby wirtualnie. Polega ono na dodaniu stosownej wzmianki o zatrzymaniu w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK).
W zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego chodzi bardziej o fakt uznania pojazdu za nieprzystosowanego do poruszania się po drogach publicznych, niż o zabranie dokumentu.