31-letni Michał O. to dowódca zgrupowania zadaniowego, które miało pomagać mieszkańcom Stronia Śląskiego. Miał okradać domy na terenach zalanych przez powódź i przywłaszczać dary dla powodzian – informuje Onet.
Oficer usłyszał zarzut kradzieży szczególnie zuchwałej rzeczy o wartości ok. 35 tys. złotych oraz zarzuty dotyczące nakłaniania dwóch osób do składania fałszywych zeznań. Miał też wykazywać „postawę lekceważącą wobec darczyńców i osób potrzebujących pomocy”.
Czytaj więcej
Zapadł pierwszy wyrok w sprawie o szabrownictwo na terenach powodziowych. Mężczyzna, który okradł stację benzynową, otrzymał karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności.
Podejrzany został w piątek przesłuchany i złożył obszerne wyjaśnienia. Nie przyznał się do zarzuconych czynów. Prokuratura zwróciła się do sądu o zgodę na tymczasowe aresztowanie żołnierza na trzy miesiące.
Dowództwo WOT wydało oświadczenie ws. żołnierza szabrownika
O działaniach Michała O. zaalarmowali dowódcę 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej inni żołnierze pełniący służbę w okolicy. Dowództwo Wojsk Terytorialnych nie kryje zaskoczenia postawą jednego ze swoich żołnierzy: