Prokuratorzy i agenci ABW weszli do siedziby CBA. "Aresztowano" system Pegasus

Prokuratorzy z Zespołu Śledczego nr 3 wspólnie z biegłymi i funkcjonariuszami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zabezpieczyli urządzenia wchodzące w skład systemu „Pegasus” - poinformowała Prokuratura Krajowa.

Publikacja: 21.06.2024 14:03

Prokuratorzy i agenci ABW weszli do siedziby CBA. "Aresztowano" system Pegasus

Foto: CBA

mat

Jak czytamy komunikacie, w dniach 18-19 czerwca 2024 r. prokuratorzy Zespołu Śledczego nr 3 Prokuratury Krajowej przeprowadzili w siedzibie Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Warszawie oględziny i zabezpieczyli urządzenia wchodzące w skład systemu „Pegasus”. Jak podkreślono, czynność ta została wykonana wspólnie z biegłymi z Biura Badań Kryminalistycznych ABW i funkcjonariuszami ABW.

Rzecznik prasowy PK, prok. Przemysław Nowak przypomina, że śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku ze stosowaniem oprogramowania „Pegasus” zostało wszczęte 18 marca 2024 r. - W toku śledztwa badane są wszystkie okoliczności dotyczące wykorzystywania oprogramowania „Pegasus”, w tym także kwestie legalności, zasadności, celowości i proporcjonalności podejmowanych czynności operacyjno-rozpoznawczych. Ponadto badane są także okoliczności dotyczące jego funkcjonalności, możliwości technicznych, sposobu wykorzystywania, zasad gromadzenia, przechowywania i udostępniania pozyskiwanych materiałów o charakterze niejawnym — wylicza Nowak.

Czytaj więcej

Śledztwo w sprawie zakupu Pegasusa zostało wszczęte na nowo

Pegasusem w polityków i prawników

Jak pisaliśmy na łamach rp.pl, w styczniu 2022 r. Najwyższa Izba Kontroli ujawniła faktury za "zakup środków techniki specjalnej służących do wykrywania i zapobiegania przestępczości" opiewające na łączną kwotę 25 milionów złotych. Finanse na ten zakup Centralne Biuro Antykorupcyjne otrzymało z Funduszu Sprawiedliwości. W komunikacie NIK nie sprecyzowano, o jakie „środki techniki specjalnej" chodzi, lecz podkreślono, że pieniądze na ich zakup nie miały prawa pochodzić z Funduszu Sprawiedliwości, gdyż CBA jest finansowana wyłącznie z budżetu państwa.

Jednak również w styczniu 2022 r. Jarosław Kaczyński przyznał w wywiadzie prasowym, że polskie służby kupiły system Pegasus z pieniędzy Funduszu Sprawiedliwości, który miał służyć wsparciem ofiarom przestępstw.

Rok wcześniej prokurator Ewa Wrzosek oraz adwokat Roman Giertych ujawnili informacje otrzymane od kanadyjskiej grupy ekspertów Citizen Lab, że byli inwigilowani przy użyciu Pegasusa. Kolejne osoby na celowniku izraelskiego systemu to Krzysztof Brejza z KO, były prezydent Sopotu Jacek Karnowski oraz lider AgroUnii Michał Kołodziejczak.

Obecnie sejmowa komisja śledcza bada legalność, celowość i prawidłowość używania systemu Pegasus do czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem przez służby specjalne i policję w okresie od 16 listopada 2015 roku do dnia 20 listopada 2023 roku.

Jak działa oprogramowanie Pegasus

Jak działa oprogramowanie Pegasus

Foto: PAP

Jak czytamy komunikacie, w dniach 18-19 czerwca 2024 r. prokuratorzy Zespołu Śledczego nr 3 Prokuratury Krajowej przeprowadzili w siedzibie Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Warszawie oględziny i zabezpieczyli urządzenia wchodzące w skład systemu „Pegasus”. Jak podkreślono, czynność ta została wykonana wspólnie z biegłymi z Biura Badań Kryminalistycznych ABW i funkcjonariuszami ABW.

Rzecznik prasowy PK, prok. Przemysław Nowak przypomina, że śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku ze stosowaniem oprogramowania „Pegasus” zostało wszczęte 18 marca 2024 r. - W toku śledztwa badane są wszystkie okoliczności dotyczące wykorzystywania oprogramowania „Pegasus”, w tym także kwestie legalności, zasadności, celowości i proporcjonalności podejmowanych czynności operacyjno-rozpoznawczych. Ponadto badane są także okoliczności dotyczące jego funkcjonalności, możliwości technicznych, sposobu wykorzystywania, zasad gromadzenia, przechowywania i udostępniania pozyskiwanych materiałów o charakterze niejawnym — wylicza Nowak.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach