Źle zaparkował auto i nie chciał okazać dowodu strażnikom. Jest kasacja

Rzecznik Praw Obywatelskich złożył do Sądu Najwyższego kasację na rzecz obywatela skazanego za to, że odmówił wylegitymowania się strażnikowi miejskiemu.

Publikacja: 14.05.2024 12:10

Źle zaparkował auto i nie chciał okazać dowodu strażnikom. Jest kasacja

Foto: Fotorzepa/Sławomir Mielnik

dgk

Kierowca nie dostosował się do znaku drogowego, pionowego D-40 „STREFA ZAMIESZKANIA", parkując auto w miejscu obowiązywania tego znaku, poza miejscem wyznaczonym do postoju pojazdów w tej strefie. W siedzibie Straży Miejskiej odmówił wylegitymowania się, oraz podania swoich danych osobowych umundurowanemu funkcjonariuszowi Straży Miejskiej. Sąd ukarał go za dwa wykroczenia: przeciw "innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych" oraz za odmowę okazania dowodu tożsamości.

W lipcu 2023 r. Sąd Rejonowy ukarał obywatela za oba czyny.  Wymierzył obwinionemu łączną karę nagany.  A w październiku 2023 r. Sąd Okręgowy utrzymał ten wyrok.

Straż miejska może obwiniać, ale nie o każde wykroczenie

Rzecznik Praw Obywatelskich zarzucił wyrokowi Sądu Okręgowego rażące naruszenie przepisów prawa procesowego, mające istotny wpływ na treść orzeczenia. Chodzi o to, że Straż Miejska nie ma uprawnień strony oskarżycielskiej w przypadku drugiego czynu — odmowy wylegitymowania się. Takie uprawnienie ma np. policja. 

Ustawa o strażach gminnych nadaje strażnikom  uprawnienia do wykonywania kontroli ruchu drogowego wobec kierującego pojazdem oraz uczestnika ruchu drogowego naruszającego m.in. przepisy o zatrzymaniu lub postoju pojazdów, a zatem dopuszczającego się wykroczenia z art. 97 § 1 kodeksu wykroczeń. Nie obejmuje natomiast swoim zakresem wykroczenia z art. 65 § 1 i 2 kodeksu wykroczeń, tj. nie udziela właściwemu organowi państwowemu lub instytucji, upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do m.in.  tożsamości.

- Strażnik miejski był uprawniony do legitymowania obwinionego jako uczestnika ruchu, lecz nie był ustawowo umocowany do składania wniosku o ukaranie — nawet jeśli to Straż Miejska ujawniła to wykroczenie — twierdzi RPO.

Przy takim uchybieniu sąd odwoławczy powinien był uchylić wyrok Sądu Rejonowego w części dotyczącej skazania za wykroczenie z art. 65 § 2 k.w.  A ponieważ skazanie za wykroczenia drogowe oraz za odmowę wylegitymowania powiązane zostały jedną karą, na zasadach określonych w art. 9 § 2 k.w., niezbędne jest uchylenie obu wyroków — napisał w kasacji zastępca RPO Stanisław Trociuk.

Kierowca nie dostosował się do znaku drogowego, pionowego D-40 „STREFA ZAMIESZKANIA", parkując auto w miejscu obowiązywania tego znaku, poza miejscem wyznaczonym do postoju pojazdów w tej strefie. W siedzibie Straży Miejskiej odmówił wylegitymowania się, oraz podania swoich danych osobowych umundurowanemu funkcjonariuszowi Straży Miejskiej. Sąd ukarał go za dwa wykroczenia: przeciw "innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych" oraz za odmowę okazania dowodu tożsamości.

Pozostało 81% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach