1) nieprawdę, że Policja będzie mogła użyć paralizatorów wobec nieletnich. W rzeczywistości nie będzie miała takiego uprawnienia - użycie paralizatorów będzie niedopuszczalne.
2) nieprawdę, że ustawa daje możliwość ukarania nieletniego przez dyrektora szkoły. W rzeczywistości dyrektorzy nie będą mogli stosować żadnych kar, co jest kompetencją sądów, lecz jedynie środki oddziaływania wychowawczego, co już dziś, a zatem bez ustawy, jest ujęte w statutach wielu placówek oświatowych. Nadto, stosowanie tego typu środków będzie możliwe wyłącznie za zgodą danego ucznia oraz jego rodziców i nie będzie obowiązkowe. Na celowość takiego rozwiązania wskazywała Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Chodzi o to, aby chronić nieletnich przed traumą postępowań z udziałem Policji lub Sądu, a problemy realizować blisko dziecka - z udziałem rodziców i szkół.
3) nieprawdę, że 10-letnie dzieci będą mogły trafić do poprawczaka oraz, że w jednym ośrodku będą mogły znajdować się takie dzieci oraz osoby w wieku od 21 do 24 lat. W rzeczywistości, umieszczenie nieletnich w wieku poniżej 13 lat, a zatem także 10-latków, w poprawczaku jest niedopuszczalne i zasada ta nie podlega żadnym wyjątkom. Nadto, podopieczni od 21 roku życia będą resocjalizowani w innym rodzaju zakładów, a zatem nie będą znajdować się w jednym ośrodku z 10-letnimi dziećmi.
Ministerstwo Sprawiedliwości reprezentowane przez Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę