Prezydent pomoże Dariuszowi Barskiemu? Rzeczniczka Prokuratora Generalnego: "To spotkanie nic nie zmienia"

Prezydent Andrzej Duda włącza się w spór o władzę w Prokuraturze Krajowej. Gościł w swoim pałacu Dariusza Barskiego. Zdaniem prokuratury to spotkanie niczego nie zmienia.

Publikacja: 02.10.2024 04:46

Andrzej Duda i Dariusz Barski podczas spotkania w Kancelarii Prezydenta

Andrzej Duda i Dariusz Barski podczas spotkania w Kancelarii Prezydenta

Foto: Łukasz Błasikiewicz / KPRP

– Prokurator krajowy jest jeden i ja pełnię tę funkcję zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego – mówił w poniedziałek Dariusz Barski podczas nieudanej próby wejścia do budynku Prokuratury Krajowej na warszawskim Służewcu.

W zasadzie nie jest to nowe twierdzenie. Barski bowiem, od czasu odsunięcia go od kierowania Prokuraturą Krajową w styczniu tego roku twierdzi, że zgodnie z przepisami to on nadal jest jej szefem.

Czytaj więcej

Sąd Najwyższy orzekł ws. prokuratora krajowego. Prawny chaos się pogłębia

Kto jest Prokuratorem Krajowym? Dariusz Barski. Sąd Najwyższy odpowiedział

Wydaje się, że w piątek zyskał mocny argument. Mowa o uchwale Izby Karnej SN, w której stwierdzono, że powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego było skuteczne. Według SN sporne przepisy prawa o prokuraturze, na podstawie których przywrócono Barskiego do służby, nie mają charakteru epizodycznego i nadal obowiązują. Co istotne powodem usunięcia go z fotela prokuratora krajowego było nieprawidłowe, zdaniem Adama Bodnara, przywrócenie go do służby prokuratorskiej w 2022 r., oparte na nieobowiązujących już wtedy przepisach.

Piątkowego rozstrzygnięcia nie uznaje jednak zarówno minister Bodnar jak i Prokuratura Krajowa. Ich zdaniem uchwała SN nie jest wiążąca, bo została podjęta przez osoby do tego nieuprawnione. Chodzi o trzech tzw. nowych sędziów. Jeszcze przed rozprawą prokuratura wnioskowała o wyłączenie ich od rozstrzygania tej sprawy. Wniosek ten został jednak pozostawiony bez rozpoznania, a zdecydował o tym także sędzia z tzw. nowego nadania.

Prokurator Dariusz Barski w Pałacu Prezydenckim u Andrzeja Dudy

W rezultacie uchwała SN nie zamknęła sporu o władzę w Prokuraturze Krajowej. Niewykluczone, że jeszcze bardziej go spotęgowała. Do gry włączył się bowiem Andrzej Duda, który już w piątek wyrażał zadowolenie i satysfakcję z uchwały Izby Karnej. Prezydent udzielił wsparcia Barskiemu we wtorek przed południem spotykając się z nim w Pałacu Prezydenckim. Co istotne wizyta ta została oficjalnie określona przez stronę prezydencką jako spotkanie głowy państwa z Prokuratorem Krajowym.

Czytaj więcej

Duda spotkał się z Barskim. "Działania Tuska i Bodnara zagrażają wszystkim postępowaniom"

Czego dotyczyły rozmowy?

– Rozważamy w tej chwili, jakie działania możemy podjąć, żeby przywrócić praworządność. Tego między innymi dotyczyła dzisiejsza rozmowa. Trzeba w jak największym stopniu pomóc obywatelom, bo to jest najważniejsze – przekazał prezydent.

Jego zdaniem działania premiera i ministra sprawiedliwości zagrażają wszystkim postępowaniom prowadzonym przez prokuratorów i stabilności całego systemu.

Prokuratura o spotkaniu Andrzeja Barskiego z Andrzejem Dudą: ”Nic się nie zmienia”

Jak na to spotkanie reaguje prokuratura?

– Nie wiem co oznacza zaproszenie pana Barskiego na spotkanie do Pałacu Prezydenckiego przez pana prezydenta. Wiem natomiast, że zgodnie z obowiązującym prawem i zgodnie z decyzją premiera RP, prokuratorem krajowym jest pan Dariusz Korneluk, a nie pan Dariusz Barski – mówi „Rzeczpospolitej” prok. Anna Adamiak, rzeczniczka Prokuratora Generalnego.

Podkreśla przy tym, że procedura powoływania na stanowisko prokuratora krajowego jest ściśle określona.

– Spotkanie z panem prezydentem nic nie zmienia. Decyzja o powołaniu na PK Dariusza Korneluka należała do wyłącznej kompetencji premiera, po uzyskaniu opinii prezydenta, która nie jest wiążąca – dodaje prok. Adamiak.

Czytaj więcej

Prof. Marek Safjan: sytuacja jest jasna, prokuratorem krajowym jest Dariusz Korneluk

Rzeczniczka odniosła się też do poniedziałkowych wydarzeń sprzed budynku Prokuratury Krajowej.

– Pan Barski oświadczył publicznie, że nie może wejść do siedziby PK. A przecież dobrze wiedział, i przypomniała mu o tym też pani strażniczka, że musi skierować się do Biura Przepustek, po przepustkę. Tej czynności pan Barski nie podjął – podkreśla Adamiak.

Opinia
Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW i sędzia TK w stanie spoczynku

Prezydent przyjmując oficjalnie pana Dariusza Barskiego ośmiesza się i jednoznacznie stawia się po stronie sporu o władzę w prokuraturze. To przykre, bo zgodnie z preambułą konstytucji wszystkie władze w państwie współpracują ze sobą. Ze strony prezydenta Andrzeja Dudy nie ma woli współpracy z rządem. Nazywanie pana Barskiego przez prezydenta mianem „prokuratora krajowego” jest absurdalne i nie zmieni rzeczywistości. A rzeczywistość jest taka, że szefem Prokuratury Krajowej jest Dariusz Korneluk, a uchwała Sądu Najwyższego z piątku nie wywołuje skutków prawnych, ponieważ została ona wydana przez osoby, które nie są sędziami SN. Prezydent nie posiada w swoich kompetencjach narzędzi, które mogłyby skutecznie zmienić obecną sytuację na korzyść pana Barskiego. Zapowiedzi o rozważaniu podjęcia przez prezydenta działań zmierzających w tym kontekście do przywrócenia praworządności odbieram jako niepokojące. 

– Prokurator krajowy jest jeden i ja pełnię tę funkcję zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego – mówił w poniedziałek Dariusz Barski podczas nieudanej próby wejścia do budynku Prokuratury Krajowej na warszawskim Służewcu.

W zasadzie nie jest to nowe twierdzenie. Barski bowiem, od czasu odsunięcia go od kierowania Prokuraturą Krajową w styczniu tego roku twierdzi, że zgodnie z przepisami to on nadal jest jej szefem.

Pozostało 92% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach