Sąd Najwyższy orzekł w piątek, że przywrócenie do służby prok. Dariusza Barskiego i powołanie go na prokuratora krajowego w 2022 r. było skuteczne. Czy oznacza to, że ciągnący się od miesięcy spór o władzę w prokuraturze może się właśnie zakończyć?
Nie sądzę, żeby ten spór mógł się teraz zakończyć. Decyzja z piątku, nawet jeśli uznamy ją za skuteczną, nie oznacza, że obecny prokurator krajowy Dariusz Korneluk zostaje odwołany ze swojego stanowiska, a wszelkie decyzje przez niego podjęte były nielegalne. Pamiętajmy, że uchwała ta została podjęta w toku postępowania karnego przed sądem rejonowym i w zasadzie bezpośrednie znaczenie ma tylko dla tego postępowania. Rozstrzygnięcie to nie ustanawia natomiast nowej reguły prawnej.
Czytaj więcej
Powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego było skuteczne – uznał Sąd Najwyższy. Nie zamyka to sporu o prokuraturę. Jeszcze bardziej go potęguje.
Jak zatem po tej uchwale zachować ma się gdański sąd, który zadał pytanie prawne w tej sprawie i inne sądy?
Zgodnie z prawem europejskim sądy niższych instancji nie są zobowiązane do respektowania decyzji sądów wyższych instancji jeżeli uznają, że są one wyraźnie sprzeczne z orzecznictwem unijnym lub treścią prawa europejskiego. Tak jest właśnie w tej sprawie. Uważam, że sąd pytający nie powinien stosować się do tego orzeczenia ze względu na wadliwość jego podjęcia w nieprawidłowym składzie. A przecież ta sprawa ma ogromny wymiar społeczny i prawny, wobec tego powinna zostać rozpoznana przez skład sędziowski, który nie budzi żadnych wątpliwości.
Kto w świetle tej uchwały powinien zajmować fotel prokuratora krajowego? Dariusz Korneluk czy jednak Dariusz Barski?
Nie mam wątpliwości, że prokuratorem krajowym był i jest Dariusz Korneluk. Piątkowa uchwała niczego w tej kwestii nie zmienia, bowiem dotyczy ona interpretacji przepisu, który miał charakter przepisu przejściowego i jako nieobowiązujący nie stwarzał podstawy do przywrócenia pana Barskiego do czynnej funkcji prokuratora. Piątkowa uchwała nie dotyczyła zaś decyzji o powołaniu Dariusza Korneluka na obecnego prokuratora krajowego.
Uchwałę SN jeszcze w piątek skomentował minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Jego zdaniem stanowisko trzech tzw. neosędziów nie jest uchwałą SN i nie jest wiążące. Co pan o tym sądzi?
Nie mam wątpliwości, że trzech sędziów, którzy podjęli tę uchwałę, zostało powołanych do SN na podstawie rekomendacji Krajowej Rady Sądownictwa, która jest organem ustanowionym niezgodnie z konstytucją i jej obecny skład nie zapewnia respektowania standardów powołania niezależnych i bezstronnych sędziów przyjętych w orzecznictwie europejskim. Wymienię tu chociażby wyroki ETPC: Dolińska-Ficek i Ozimek przeciwko Polsce, Wałęsa przeciwko Polsce, czy Xero Flor przeciwko Polsce, a także wyrok TSUE z 19 listopada 2019 r. A.K. przeciwko KRS.