– Z punktu widzenia samych kandydatów poszukujących pracy lub rozważających jej zmianę trudno o lepszą sytuację – uważa Monika Wojciechowska, executive manager w firmie rekrutacyjnej Michael Page.
Przy deficycie kompetencji, rosnącej rywalizacji o talenty to pracownik może wybierać pracodawcę według swoich potrzeb. W tych warunkach dla firm kluczowa staje się miarodajna informacja, jak kształtują się te oczekiwania. Tym bardziej że potrzeby te dynamicznie zmieniają się w ostatnich latach, m.in. na skutek pandemii, wojny w Ukrainie i rosnących kosztów życia.
Z przeprowadzonego przez Michael Page badania wynika, że w czasach wielkiej niepewności i dużych zmian kandydaci najbardziej cenią sobie stabilność. Okazuje się, że stała umowa o pracę preferowana jest aż przez 80 proc. ankietowanych – jest to wyraźny sygnał skierowany do pracodawców.
Umowę tymczasową byłoby skłonnych wybrać już tylko 34 proc. badanych, natomiast każdą inną formę kontraktu przyjęłoby 15 proc. respondentów.