Takie rozwiązanie wynika z projektu nowelizacji kodeksu pracy oraz niektórych innych ustaw, który we wtorek przyjął rząd. Stanowi on realizację zapowiedzi dotyczących wprowadzenia dodatkowych rozwiązań dla rodziców przedwcześnie urodzonych lub hospitalizowanych dzieci.
Projektodawcy tłumaczą, że aktualny stan prawny wymaga rozpoczęcia urlopu macierzyńskiego wraz z porodem wcześniaka i umożliwia przerwanie go dopiero po 8 tygodniach. Efekt? Matki takich dzieci w praktyce czują się pozbawione urlopu macierzyńskiego, bo w okresie hospitalizacji noworodków nie mogą spędzać całego czasu ze swoim chorym dzieckiem. Przyjęty projekt ustawy ma to zmienić. Zakłada on wprowadzenie dla takich osób nowego uprawnienia – uzupełniającego urlopu macierzyńskiego.
Czytaj więcej
Zbyt niska wycena porodów powoduje zadłużenie oddziałów ginekologiczno-położniczych. Mowa o milionach złotych, które ciążą na budżetach szpitali.
Dla kogo uzupełniający urlop macierzyński?
Uprawnionymi do wspomnianego urlopu będą:
- rodzice (będący pracownikami) dzieci urodzonych przed ukończeniem 28 tygodnia ciąży lub z masą urodzeniową nie większą niż 1000g,
- rodzice dzieci urodzonych po ukończeniu 28 tygodnia ciąży a przed ukończeniem 37 tygodnia ciąży i z masą urodzeniową większą niż 1000 g,
- rodzice dzieci urodzonych po ukończeniu 37 tygodnia ciąży, po spełnieniu określonych w przepisach warunków.