Tak wynika z projektu rozporządzenia ministra rodziny, pracy i polityki społecznej w sprawie standardów opieki sprawowanej nad dziećmi w wieku do lat trzech, który trafił właśnie do konsultacji.
Ma być on odpowiedzią na zarzuty dotyczące braku ujednoliconego sposobu wdrożenia standardów opieki nad najmłodszymi dziećmi, w tym wytycznych edukacyjnych. Wynikało to z fakultatywnego (do tej pory) charakteru wprowadzania takich standardów.
Czytaj więcej
Od 1 października ruszył zapowiadany program Aktywny Rodzic, który ma wspierać opiekunów w aktywności zawodowej i wychowaniu dzieci. Okazuje się jednak, że wiele osób nie może skorzystać z dopłaty, bo nie spełnia wymogów. W czym tkwi problem?
Aktywny rodzic do pracy, a dziecko do żłobka
Konieczność wydania rozporządzenia wynika z ustawy o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka – „Aktywny rodzic” (DzU 2024, poz. 858). Reguluje ona zasady programu, który ma ułatwić opiekunom pogodzenie zadań związanych z rodzicielstwem i aktywizacją zawodową.
Na „Aktywnego rodzica” składają się trzy świadczenia: „aktywni rodzice w pracy”, „aktywnie w żłobku” i „aktywnie w domu”. Na to samo dziecko co miesiąc przysługuje tylko jedno z tych świadczeń. Wnioski o wypłatę (wyłącznie przez internet) można już wnosić do ZUS od października.