W nocy z 26 na 27 października o godzinie 3.00 cofamy zegarki na godzinę 2.00. Dla części z nas będzie to godzina dłużej, którą można wykorzystać na sen, jednak dla osób pracujących na nocnych zmianach oznacza to nadgodziny. Zamiast standardowych 8 godzin, spędzą ich w pracy 9. W jaki sposób powinno zwiększyć się ich wynagrodzenie?
Praca podczas zmiany czasu na zimowy: Co mówi Kodeks pracy?
Praca w czasie przestawiania zegarków to nie tylko nadgodziny, lecz także praca w porze nocnej. Jak stanowi Kodeks pracy pora nocna to bowiem 8 godzin między godzinami 21.00 a 7.00. Jeśli godziny pracy pracownika obejmują co najmniej 3 godziny w porze nocnej w każdej dobie lub co najmniej jedna czwarta czasu pracy w okresie rozliczeniowym przypada na porę nocną, to wówczas uznaje się, że jest to pracownik pracujący w nocy.
W których godzinach dokładnie przypada pora nocna w zakładzie pracy, ustala pracodawca – na przykład w regulaminie. Może to być czas od 21.00 do 5.00, od 22.30 do 6.30 itd.
Czytaj więcej
Już wkrótce po raz drugi w tym roku przestawimy zegarki. Podczas zmiany czasu z letniego na zimowy cofniemy wskazówki o godzinę. Ta - niby niewielka - zmiana może mieć spory wpływ na nasze samopoczucie. Kiedy nastąpi?
Art. 151(8) Kodeksu pracy mówi natomiast o tym, że pracownikowi, który wykonuje pracę w porze nocnej, przysługuje dodatek do wynagrodzenia za każdą godzinę pracy w porze nocnej wynoszący 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z minimalnego wynagrodzenia za pracę, które do 31 grudnia 2024 roku wynosi 4300 zł brutto.