Wyciek do mediów listu podpisanego przez ponad 50 osób z Platformy, kolejne niskie wyniki sondaży oraz inicjatywa i objazd kraju w wykonaniu Rafała Trzaskowskiego – to wszystko tematy, które rozgrzewają do czerwoności wewnętrzną debatę w partii Borysa Budki, która toczy się nie tylko w mediach, ale też na kilku zamkniętych grupach internetowych. Wyzwania stojące przed kierownictwem partii dotyczą nie tylko sytuacji wewnętrznej, ale też zewnętrznej i kwestii dominacji w ramach opozycji. – Wczoraj przeprowadziliśmy badania, w których idziemy łeb w łeb z ugrupowaniem Szymona Hołowni – mówił w czwartek lider PO Borys Budka. Kierownictwo partii musi mierzyć się z sytuacją, w której niemal codziennie pojawiają się w mediach – całkiem otwarcie – wypowiedzi polityków kwestionujących obecny kierunek. Na horyzoncie jedyną próbą sił są regionalne wybory wewnętrzne, które będą odbywały się jesienią tego roku.
Wewnętrzna układanka
Obraz Platformy, jeśli chodzi o wewnętrzną opozycję wobec Budki i jego ludzi, to obecnie kilka przenikających się wzajemnie grup. – Ich siła w mediach jest dużo większa niż realna – zastrzega jeden z naszych rozmówców. Widać to, spoglądając na sygnatariuszy listu. Jeden krąg to ludzie ściśle związani z Grzegorzem Schetyną i on sam. Były przewodniczący w kolejnych wypowiedziach medialnych mówi o konieczności „przebudowy Platformy" i przypomina, jakie miała wyniki sondażowe, gdy przestawał być jej liderem. Politycy z kręgu wokół Schetyny to m.in. Mariusz Witczak, Marcin Bosacki, Robert Tyszkiewicz – wszyscy podpisani pod listem.
Schetyna często w swoich wypowiedziach akcentuje też rolę Senatu i to, że grupa senacka powinna mieć większy wpływ. Nic dziwnego, bo senator Marcin Bosacki, szef klubu PO w Senacie, to jeden z jego stronników. Jest tam też kilka innych osób bliskich Schetynie. Poza tym – już poza Schetyną – w Senacie jest też marszałek Tomasz Grodzki, jak i senatorowie, którzy np. przy sprawie podwyżek dla parlamentarzystów sprzeciwiali się pierwotnemu kursowi władz i rozmowom z PiS.
Przenikającym się z grupą Schetyny ośrodkiem niezadowolenia z kierunku PO jest grupa posłów i posłanek wokół Parlamentarnego Zespołu ds. Naprawy Rzeczypospolitej. To na przykład Joanna Kluzik-Rostkowska, jedna z głównych inicjatorek listu i szefowa tego zespołu. Jego wiceprzewodniczącym jest Sławomir Neumann, bliski Schetynie.
Swoją grupkę ma też wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, jest też grupa „konserwatystów", z których niektórzy spoglądają ku europosłowi Radosławowi Sikorskiemu jako osobie, która powinna mieć większą rolę w PO.