Janusz Kowalski chce, by żona Zbigniewa Ziobry przejęła władzę w Suwerennej Polsce

Na czele Solidarnej Polski powinna stanąć Patrycja Kotecka-Ziobro, żona Zbigniewa Ziobry - oświadczył poseł Janusz Kowalski, który niedawno odszedł z partii. - Realnym przywódcą Suwerennej Polski jest Patrycja Kotecka-Ziobro i to jest dobra informacja dla polskiej prawicy - powiedział w Polsat News.

Publikacja: 24.06.2024 09:54

Janusz Kowalski

Janusz Kowalski

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W ubiegłym tygodniu Janusz Kowalski poinformował, że zrezygnował z członkostwa w Suwerennej Polsce. "O koleżankach i kolegach z Suwerennej Polski zawsze wypowiadać się będę w samych superlatywach. Teraz skupiam się na merytorycznej pracy w klubie parlamentarnym PiS" - napisał w mediach społecznościowych.

Janusz Kowalski tłumaczy swe odejście z Suwerennej Polski

W poniedziałek poseł był w Polsat News pytany o swą deklarację sprzed dwóch lat, że prędzej zrezygnuje z bycia posłem niż członkiem Solidarnej Polski (tak wówczas nazywała się partia kierowana przez Zbigniewa Ziobrę). - W tej formacji zabrakło przywództwa, bo Suwerenna Polska to Zbigniew Ziobro, który dzisiaj walczy o życie - powiedział.

Czytaj więcej

"Był dla nas obciążeniem". Decyzję Janusza Kowalskiego oceniają jego koledzy

- Ufam, że to środowisko, które jest naprawdę pełne znakomitych polityków przetrwa. Zachęcam do tego szczególnie, aby pojawił się prawdziwy przywódca w tej formacji - dodał Janusz Kowalski. - Myślę, że taką osobą jest w tej chwili Patrycja Kotecka-Ziobro, która w mojej ocenie ma predyspozycje do bycia najtwardszym politykiem w Polsce jeżeli chodzi o obronę przeciwko temu bezprawiu - mówił.

Dopytywany, czy żona Zbigniewa Ziobry powinna zająć się polityką, Janusz Kowalski odparł, że namawia do tego i zachęca. - Uważam, że jest to osoba, która ma znakomite predyspozycje, żeby być świetnym liderem. To bardzo twarda osoba o ustabilizowanym światopoglądzie - podkreślił.

Dzisiaj realnym przywódcą Suwerennej Polski jest Patrycja Kotecka-Ziobro i to jest dobra informacja dla polskiej prawicy, bo polska prawica potrzebuje wyrazistych osób.

Janusz Kowalski

Janusz Kowalski krytykuje Patryka Jakiego...

Poseł klubu PiS tłumaczył swoją decyzję o opuszczeniu Solidarnej Polski brakiem Zbigniewa Ziobry, który zmaga się z chorobą nowotworową i w dużej mierze wycofał się z życia politycznego. Tymczasowym liderem partii został europoseł Patryk Jaki. - Brakuje mi Zbigniewa Ziobry. (...) Uznałem, że w ramach klubu parlamentarnego PiS będę w sposób skuteczniejszy realizował rzeczy, w które wierzę - oświadczył Kowalski.

Poseł ocenił, że Patryk Jaki jest "znakomitym politykiem" i "najlepszym polskim influencerem jeżeli chodzi o prawicę". - Bardzo lubię oglądać jego filmiki nagrywane w Brukseli, natomiast polityka to również jest przywództwo faktyczne - dodał. Kowalski przekonywał, że gdy zabrakło "najważniejszej osoby dla Suwerennej Polski, czyli Zbigniewa Ziobry", to Patryk Jaki powinien "przyjechać do Polski, rzucić wszystko i bronić całego środowiska, i atakować to bezprawie, które jest". - On wybrał inną drogę - zaznaczył poseł.

Czytaj więcej

Prokuratura wyjaśnia, dlaczego chce aresztowania posła Suwerennej Polski

...i chwali Patrycję Kotecką-Ziobro

Janusz Kowalski był w Polsat News pytany o scenariusz, w którym Patrycja Kotecka-Ziobro staje na czele Suwerennej Polski. - To jest naturalny scenariusz. Przywództwo jest czymś naturalnym, przywództwa nie da się zaplanować, zaordynować. Dzisiaj realnym przywódcą Suwerennej Polski jest Patrycja Kotecka-Ziobro i to jest dobra informacja dla polskiej prawicy, bo polska prawica potrzebuje wyrazistych osób - oświadczył.

W ubiegłym tygodniu Janusz Kowalski poinformował, że zrezygnował z członkostwa w Suwerennej Polsce. "O koleżankach i kolegach z Suwerennej Polski zawsze wypowiadać się będę w samych superlatywach. Teraz skupiam się na merytorycznej pracy w klubie parlamentarnym PiS" - napisał w mediach społecznościowych.

Janusz Kowalski tłumaczy swe odejście z Suwerennej Polski

Pozostało 90% artykułu
Polityka
Za małopolski sejmik w PiS spadną głowy? „Buntownik nie może być zwycięzcą”
Polityka
Szymon Hołownia o ataku na szpital w Kijowie: Wiemy dlaczego Rosjanie to robią
Polityka
Polska i Ukraina podpisały umowę o bezpieczeństwie. Spotkanie Tusk-Zełenski
Polityka
Czy Polska będzie zestrzeliwała rosyjskie rakiety nad Ukrainą? Deklaracja Tuska
Materiał Promocyjny
Mazda CX-5 – wszystko, co dobre, ma swój koniec
Polityka
Partia Razem dołączy do rządu? Zandberg stawia warunek
Materiał Promocyjny
Jak Lidl Polska wspiera polskich producentów i eksport ich produktów?